![demi_d](https://wykop.pl/cdn/c3397992/demi_d_30a3769d00,q80.jpg)
demi_d
Część z was prawdopodobnie jeszcze nie ma dzieci, ja przed urodzeniem dziecka, spotykając się z tematem aborcji miałam podobne dylematy, dostrzegałam argumenty "za", rozumiałam feministyczne podejście, że macica i to co z nią zrobi powinna być sprawą kobiety bo faktycznie ciąża i zajmowanie się dzieckiem to często prawie dwa lata z życia, ale u normalnych ludzi którzy przeszli ciąże poród opiekę nad maleństwem, rozwija się niesamowity instynkt, miłość, potrzeba opieki i obrony