Mam w pracy dziewczyne chorobliwie wręcz otyla (ale kebabow czy pizzy sobie nie odmawia) . I ona lubi czepiać się ludzi-a to ktoś wg. niej źle się ubiera, a to ma brzydką torebkę a to buty nie takie itd. I dziś się do mnie doczepila ze jestem niemodnie ubrana, że moje buty były modne w zeszłym roku a teraz już nie są... A płaszcz to chyba z wypożyczalni kostiumów mam. I to
#zalesie byłam dziś u ginekologa, który mi powiedział " "mogłaby pani troszkę więcej uwagi przywiązywać do higieny osobistej". Takiego chamskiego buraka to już dawno nie spotkałam.
źródło: comment_rS4HpRL6q87VXeTzVDtaMLptwjpoc617.jpg
Pobierz