Już dawno miało go nie być, ale jest i walczy!
![Już dawno miało go nie być, ale jest i walczy!](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_TAhHG6wvzebu3F54hRDR5JfcKHi09kDp,w220h142.jpg)
Cześć :) Nazywam się Łukasz i mam 29 lat. Tak się złożyło że od urodzenia choruję na, nieuleczalny jak do tej pory, ogólny zanik mięśni typu Duchenne'a (DMD). Przez chorobę usiadłem na wózku w wieku 12 lat i miałem dożyć maksymalnie 18-tego roku roku życia, a tu taki psikus ->czytaj dalej->
z- 67
- #
- #
- #
- #
- #
- #
1. Hmm czuję nadzieję bo przekonałem się że nie wszystko jest góry ustalone, nie jestem bezsilny mogę walczyć!
2. Lubię jak kobieta dobrze wygląda z każdej strony.
3. Człowiek ćwiczy codziennie to ma xD
4. Pies
5. Wygląda na
Jest problem, bo ani jedno ani drugie nie wjedzie mi do żyły ;)
Pracuję. Wyszukuję różnego rodzaju informacji, surówkę wrzucam w excel i wysyłam do firmy. Plus social media trochę. Kiedyś też silnie rozwijałem mojego bloga i chyba znowu do tego wrócę.
Dzięki za tę wiarę ;) A koszty to rehabilitacja, leki, czasem konsultacja lekarska, to tak wychodzi średnio 1000 zł na miesiąc jak nie lepiej.
Nie mam nic na usprawiedliwienie.
Dziękować! :)
Ale fajnie trafiłeś w temat bo było tego mnóstwo. Energoterapeuci, akupunktura, ziołolecznictwo, był jeden szarlatan co chciał mnie wyleczyć potrząsaniem, testowałem lek od lekarza weterynarii z dużymi ambicjami xD (wiem brzmi jak kiepski żart). Wody lecznicze, woda z Lourdes. Hmm... suplementy diety i tego typu historie. Nie pamiętam już dokładnie wszystkiego ;) Wybacz :)
Masz rację okropnie to zaplanowałem, zadziałałem na spontanie. Mogę tylko przeprosić siebie i społeczność Wykopu. Z tymi artykułami, to dobry pomysł dziękuję Ci za tę radę i troskę związaną z moim słabym rozegraniem sprawy. Nie poczułem się absolutnie dotknięty, pozdrawiam :)
No tak DMD nie jest stricte śmiertelną chorobą tak samo jak AIDS xD Umiera się tylko na powikłania i dolegliwości towarzyszące :D W moim przypadku może to być np. na niewydolność płuc czy serca, niewydolność serca już posiadam i muszę zażywać leki. Miałem znajomych z DMD, którzy już dawno zeszli z tego świata, mimo odpowiedniej opieki i rehabilitacji, znam dzieci z DMD, które nie dożyją mojego wieku... Jeśli chodzi
Co roku gromadzę środki z 1% podatku, teraz jest dosyć krucho z kasą przez tę terapię, dlatego szukam pomocy gdzie tylko mogę.
Każdy z nas jest trochę egoistyczny i ma do tego prawo ;) Niestety nie jestem naiwnym chorym chłopaczkiem, gdybym był żyło by mi się pewnie nieco lepiej xD Tak, myślę o tym każdego dnia i nie chcę nikogo skazywać na siebie, ale z drugiej strony wiem, że powinienem pozwolić kobiecie zdecydować, czy chce być ze mną mimo wszystko, czy nie, nie mogę decydować za nią. Mam kontakt z kobietami
@biliard: Ten lekarz weterynarii był serio spoko i nie chciał nawet ode mnie kasy. Wydawało się że wie co robi i mimo że nie osiągnął kariery lekarskiej chciał zrobić coś dobrego.I po jego specyfiku z dnia na dzień robiłem coraz więcej powtórzeń podnosząc butelkę wody do góry
1. Wierzę w dobrych ludzi ponieważ wielu spotkałem na swojej drodze życia. Nie ważne jakiego boga wyznajesz lub nie wyznajesz wcale, ważne że człowiek ma swoje zasady i stara się być dobry.
2. Ciężko powiedzieć ale jak miałbym stawiać na niedościgniony autorytet to mój pra pra dziadek od strony mamy. Oczywiście miałem go okazję poznać tylko poprzez opowiadania ale był strasznie mądrym człowiekiem mimo że w szkole dostał kolbą karabinu przez głowę od NIEMCA i oślepł na dobre. Mimo to mówił w 3 językach w tym po łacinie i mega dobrze znał się na ziołach, czasami leczył ludzi.
3. Z tym jest różnie ale ostatnio myślę o stolicach typu Budapeszt, Praga, Wiedeń. Chciałbym je pozwiedzać, poczuć klimat tych miast i przeżyć jakiś koncert metalowy ale taki kameralny w ustronnym klubie żeby poznać miejscowych, pogadać, pośmiać się, bo tak się składa że jak KOCHAM ludzi. Ale równie dobrze mógłbym grillować w ciekawym towarzystwie na wsi z prawdziwego zdarzenia, wiejskie klimaty też lubię :D
4. Chciałbym się bardziej usamodzielnić i nie korzystać tyle z pomocy rodziny, kocham wolność, ale żeby to osiągnąć chyba musiałbym być kasiasty, choć w sumie nikt mi nie broni xD
5. Myślę i myślę, ale szczerze Ci powiem nie wiem, nigdy się nad tym
Dziękuję, to bardzo miłe co mówisz :) Jestem serio szczęśliwy że moja osoba dotarła do Ciebie i odcisnęła małe, pozytywne piętno w Twojej głowie xD Niestety jest jakaś dziwna relacja pomiędzy rozwojem cywilizacyjnym, a stanem psychicznym społeczeństwa i nic na to nie poradzimy. Zostaje tylko walka z głosem w naszej głowie, który sądzi że jesteśmy do niczego. Ale terapii psychologicznej na forum nie prowadzę, jedynie przez priv ;) I
Jest to Polski Ośrodek Terapii komórkowych i immunoterapii działający w Centrum Medycznym Klara w Częstochowie.
2. Miałem załamania i spadki formy psychicznej, ale nie nazwałbym tego depresją. Mam silny instynkt przetrwania i chcę żyć.
3. Na razie prosiłem o pomoc Fundację ORLEN Dar Serca, Fundację MARCO z Gliwic no i SIEPOMAGA, bo mogłem na ich portalu założyć zbiórkę. Będę starał się jeszcze dotrzeć do innych.
4. Ręce mam w miarę sprawne, o ile opieram je o coś: stół, biurko, umywalka itp. Na klawiaturze piszę
Pjona dla In Flames-owego fana! ;) Dzięki stary za te miłe słowa, choć ja uważam że i tak robię tylko swoje nic ponadto ;) A 10 kawałków wymienię, tylko muszę pomyśleć, bo ostatnio bardzo dużo metalcoru słucham, wleję do głowy więcej In Flams-ów i się nad tematem zastanowię :) Daj mi chwilkę. Pozdro.