burzopol
  • 12
Rowerzyści (nie wszyscy i nie wszystkich dotyczy to co napisałem dalej) jak wy mnie wkurzacie. Część z tego co napisze na wykopie już była, część pojawiła się pewnie w dyskusji z @gaszeswiatlo, ale ja jej nie czytałem. Co chwile ktoś z rowerzystów krzyczy, że rower na drodze jest równy samochodowi, że choć wszyscy równi, to kierowcy rowerzystów nie traktują jak uczestników ruchu. Bo jak mamy was tak traktować? Gdyby wspomnianemu Mirkowi
JackBauer
  • 2
Co chwile ktoś z rowerzystów krzyczy, że rower na drodze jest równy samochodowi, że choć wszyscy równi, to kierowcy rowerzystów nie traktują jak uczestników ruchu.

@burzopol: Nikt nie mówi, że rower jest równy samochodowi pod każdym względem i tak nie jest. Dlatego rowerzyści mają prawne przywileje i ograniczenia. Nie chce mi się czytać całości, bo takie teksty czytałem już setki razy, ale wygląda na to, że wychodzisz z błędnych założeń już
burzopol
  • 10
Ćwiczę z Chodakowską, spalam tłuszcz z Mel B, mam Asicsy do biegania, 4 wersje endomondo na smartfonie, 7 programów treningowych, 2 karnety na siłownie, ale wejść na górę po zepsutych schodach w Metro Centrum? Nie dziwie się, że w tym kraju tyle ludzi w szpitalach, jeśli zdrowie pani i pana 35+ nie pozwala pokonać kilkudziesięciu schodków. Co gorsza, z młodszymi nie jest lepiej. A korek jaki się robi przy schodach, bo wszyscy
burzopol
  • 0
@siema_mordo: Owszem, gdy normalnie działają, to tak, są ale dużo mniejsze. A teraz robi się korek na działające, który skutecznie odgradza możliwość swobodnego dostania się nawet na te niedziałające.
burzopol
  • 2
Mirki, szczególnie ze stolicy, proszę o pomoc. Czy możecie polecić jakieś miejsce w okolicy Warszawy, gdzie można zimą wyskoczyć na niedzielny wypad autem? Nie chodzi mi o stoki czy baseny, ale może polecicie coś ciekawego, gdzie zimowa aura nie będzie przeszkadzała. Warszawa ma kiepską lokalizację- żeby pogapić się na morze czy góry, to jednodniowy wypad to kiepska sprawa.
#warszawa #podroze
burzopol
  • 6
Kisnę z #logikarozowychpaskow
W miejscu gdzie pracuje mamy połączenie galerii handlowej i przestrzeni biurowej. Z powodu remontu, przy wyjściu z budynku toalety są nieczynne i na drzwiach damskich i męskich jest informacja o tymczasowym wyłączeniu toalet z użycia oraz jest mapka jak trafić do najbliższych otwartych. Dziś widzę, jak jeden różowypasek podchodzi do drzwi, szarpie za nie i gdy okazało się, że są zamknięte - grzecznie zapukał. Ja stałem w oddali i
burzopol
  • 3
Miraski, mam do was pytanie. Czy polecicie mi jakiś łuk, może być w zestawie z tarczą, strzałami do 150 zł? Czy jest sens zakupu takiego sprzętu dla dwudziestoparolatki? Chcę kupić go mojemu różowemupaskowi, wspominała kiedyś, że chciałaby mieć łuk i co jakiś czas postrzelać sobie przed domem czy gdzieś w lesie. Nie wiem tylko, czy jest sens wydawać te 100-150 zł na szmelc, a o większych kwotach nie myślę, bo nie wiadomo
stoprocent
  • 0
@burzopol: obojetnie jaki luk, wazne tu jest gdzie chcesz strzelac, jesli faktycznie obok domu, to potrzebujesz czyms wylapac strzaly, najlepiej i najtaniej słomiana mata, inaczej pogubisz strzaly bardzo szybko, a strzelajac przed budynkiem pokrzywisz.

Osiągnięcia