Ja czekam aż zamkną tych co go kryli, niemożliwe żeby w obrębie 5km ktoś go nie widział i nie #!$%@?ł. Gdzieś musiał zarabiać pieniądze, mieszkać, jeść, pić, płacić rachunki, leczyć się zwłaszcza, że miał przewlekle choroby, więc ktoś mu musiał leki załatwiać. Samo takie ukrywanie już dawno by mu zryło psychikę, bo co to za życie. Nic tu się nie klei. Niemożliwe jest nie mieć jakiejkolwiek interakcji z innym człowiekiem. Nie wiem
brunetroll089
brunetroll089