Z klatki kamienicy, w ktorej mamy biuro. Klatka zamykana domofonem, rower przypiety skladanym lockiem do poreczy. Wyrwana cala porecz ze sciany, i to ok. godz. 17

Coz, zdawalem sobie sprawe z mozliwosci kradziezy tak drogiego sprzetu, a wpis nie jest rozpaczliwym blaganiem o pomoc-chcialem moze zasygnalizowac, ze jesli trafi sie komus okazja kupna elektrycznego fulla, to gdzies z tylu glowy pojawi sie jakas mysl.

Natomiast jesli chodzi o zabezpieczenia w rowerze, postaram sie uzupelnic wpis o kilka informacji, kiedy juz sprawa z policja troche przycichnie.

@jamajskikanion: Oczywiscie, sam interesuje sie troche rowerami i czesto w ogloszeniach czy na aukcjach widze okazyjne np. szosowki ‚sprowadzone z Holandii’, za sporo nizsze kwoty.

Tak jak wspomnialem, o zabezpieczeniach jeszcze cos napisze. A ubezpieczenie-wiadomo, natomiast o ubezpieczony sprzet rowniez warto powalczyc, tak uwazam.

@wfm125m: Rozumiem, ze ubezpieczenie za granica. Nie bylo problemu ze zwrotem w przypadku kradziezy z miejsca publicznego? Mam ubezpieczony rowniez hardtail do xc i tutaj pelne ubezpieczenie dziala tyko w przypadku rozboju. No chyba, ze sa jakies wyzsze pakiety dostepne, to chetnie sie dowiem.

Rowniez bylbym sklonny przystac na szerszy program rejestracji rowerow i ich kontroli, jesli mogloby to przyniesc chociaz minimalny spadek kradziezy. Po tym, jak dzis sprawdzalem fora, grupy fb itp. dotyczace utraconych rowerow, jestem zszokowany. Naprawde zaczyna to wygladac na dzialania zorganizowanych grup, a kradzieze drozszych egzemplarzy wydaja sie byc poprzedzone rozpoznaniem, przygotowaniami niemal jak do kradziezy auta.

@currywurst: Mickiewicza

@Datex: Tak to wygląda „po robocie” ;)