Zawsze chciałem być jak Rysiu Peja, imponował mi. Jednocześnie nie chciałem nigdy szkodzić Ryśkowi swoim działaniem, żeby nie zrobić dla niego przykrości żadnej, dlatego tak sobie pomyślałem, że jak Ryszard zajął się reprezentowaniem biedy ale bardziej w kontekście finansowy, to jak ja sobie poreprezentuje biedę umysłową to i Rychu będzie syty, i Hissis cały.
Uparcie dążyłem do celu każdego dnia, a los nie zawsze mi sprzyjał, często upadałem, ale nigdy się nie
Uparcie dążyłem do celu każdego dnia, a los nie zawsze mi sprzyjał, często upadałem, ale nigdy się nie
Mówiąc, że nie do końca byłem szczery mam na myśli to, że tam właściwie nic prawdziwego nie było, od początku was oszukiwałem, kłamałem i manipulowałem, a na swoje usprawiedliwienie mogę jedynie powiedzieć, że doszło do tego na wskutek pomyłki i poczynienia błędnego założenia(mianowicie przeszacowałem znacznie iloraz inteligencji odbiorców).
Nie sądziłem, że wierzycie we wszystko co randomowa osoba napisze w internecie, nic nie weryfikujecie, i można wami bawić się jak pacynkami w teatrze.
A wasze komentarze kasowałem po to, żebyście mieli jeszcze większy ból dupy.
Teraz przynajmniej wiem gdzie popełniłem błąd.
Wołam