Nootropy to gałąź do nabijania hajsu, efektu nie widać a hajs przepada. Ogólnie nawet na ulotce winpocentyny jest napisane, że używa się w przypadku uszkodzenia mózgu, zdrowemu człowiekowi raczej nic to nie daje.
Oj, nie zgodzę się z tym. Efekty ashwagandhy czy też samego sunifiramu czuć mocno. Noopet też jest chwalony choć z nim mam ten problem, że nie brałem go regularnie. Co do piracetamu mogę się zgodzić choć tu też pewnie
@FanowanTigera: to ja dziś coś takiego: 300 mg pregi + 50 mg baklo (choć może 100mg) + 480 mg kody + 1-2mg alpry, szkoda tylko, że prometazyna się skończyła. No i giercowanie rankedów w ligę do tego.
@apjarvan: no, ale to dopiero zaraz, za chwileczkę zrobię, bo trzeba odwzajemnić uśmiechy farmaceutek przy kupnie leku antydepresyjnego z kodeiną w składzie
Oj, nie zgodzę się z tym. Efekty ashwagandhy czy też samego sunifiramu czuć mocno. Noopet też jest chwalony choć z nim mam ten problem, że nie brałem go regularnie. Co do piracetamu mogę się zgodzić choć tu też pewnie