@jasmina-grygiel: nie wiem, ale dla mnie lsd + doc w miksie to były zabawki i nie mogłem opanować wiecznej śmiechawki, akcje typu twarz ziomka morfuje się w jakiegoś goblina, a ja ze śmiechu nie mogę wytrzymać jaki on ma brzydki ryj xD imo ludzie za dużo się spodziewają po dawkach jakie wrzucają, tu trzeba konkretnie kartonów/grzybów dorzucić, a w razie 'W' mieć benzo przy sobie i wjdzie zajebisty trip.
@Dyspenseria: co do hhc to nie boję się jakiś efektów uboczynch, bo brałem już tyle rzeczy, że to mi nie straszne. Bardziej ciekawi mnie działanie tego gówienka, właściwie to działanie w połączniu z thc, czy to w ogóle działa synergistycznie.
po czym piszesz, że