admin-pologne
admin-pologne via Android
Na Krymie to jadłem. Sprzedawali to z budek tak jak kiedyś u nas zapieksy z keczorem. Pamiętam, że było tam mięso mielone z cebulą. Smażyli to na głębokim tłuszczu. Popijało się to kwasem chlebowym kupowanym z beczkowozów. A... i pyszne młode wino. Pyszne! Nie jak gówno francuskie beaujolais nouveau.