Znowu podjazdy w Zelkowie i odkrywanie okolicy. Jakby komuś przyszło do głowy przed Będkowicami zjechać na Łazy skrótem przez las to radzę uważać. Trasa bardziej MTB bo stromo i kamieniście (ale na szosie też się da tylko ostrożnie) ale za to widoczki cudowne. No i wiem gdzie już na CX można się wyszaleć :D aa no i znowu jak jechałem przez jakieś dziury to goniły
368 793 - 106 = 368 687 Opis będzie lakoniczny bo już kierwa 8 raz dodaję wpis ale skrypt coś nie działa i wcięło opis. Zelków->Szklary->Tenczynek->Frywałd. Na Rynku Dębnickim standardowo jakiś kierowca wymusił na mnie pierwszeństwo co zdarza się średnio co dwa, trzy dni w tamtym miejscu...ehh czas chyba kupić jakąś kamerkę. #100km #rowerowyrownik
Kręcimy nie śpimy! Nocny #rowerowykrakow z @metaxy, który nareszcie odebrał swojego BH. Bardzo przyjemna jazda no i jednak samemu by się nie chciało tyle kręcić w koło, zwłaszcza że była już mała bomba i dopadała mnie senność(w końcu była 2 w nocy) a #ostrekolo nie pozwala przestać kręcić ;).
ps. miała być fotka Kopca Kościuszki ale wyszła tak słabo,
w miejscu tej przerwy między krzaczkami była wydeptana ścieżka i najwidoczniej ktoś stwierdził, że wyłoży tam płyty chodnikowe i postawi znak dla lepszej widoczności skrótu ;)
#rowerowykrakow z @TypowyPolskiFaszysta @wspodnicynamtb @Cymerek @proweniencja, kolegą Dawidem(pozdro!) i napotkanym po drodze rowerzystą Grześkiem. Każdy już opisał co i jak to ja tylko dodam od siebie, że na tę górę (514?) wspięliśmy się pieszo. Cwaniaki z mtb-spd dały radę a my z @proweniencja jak dwa debile w szosowych spd na czworaka jakimś cudem się wygmeraliśmy na szczyt ;). Potem tylko trzeba było zejść...ta tylko ;). Następnie ku uciesze zebranej gawiedzi czyściłem spdy z błota bo za nic nie dało się wpiąć.
Odwiedziny kumpla w Filipowicach. Stamtąd na Zamek Tenczyn i spowrotem przez Kryspinów do Krakowa. Na sam koniec podjazd pod Kopiec Kościuszki i do domu :).
@dzangyl: Jeśli się wybiorę to z mojej strony nie masz się czego obawiać ( ͡°͜ʖ͡°) Pozostali są w nieco gorszej sytuacji (#kotwicaklub), nie wiem nawet czy nie lepiej będzie jeśli się wybiorę samemu. Zdrowotnie coś niedomagam.
@a858784: jutro nie bardzo, ledwo doszedłem do siebie po przeziębieniu i do tego w poniedziałek ciężki egzamin więc będę ślęczał nad książkami, ale jakby co to w przyszłości można gdzieś razem jechać.
Znowu podjazdy w Zelkowie i odkrywanie okolicy. Jakby komuś przyszło do głowy przed Będkowicami zjechać na Łazy skrótem przez las to radzę uważać. Trasa bardziej MTB bo stromo i kamieniście (ale na szosie też się da tylko ostrożnie) ale za to widoczki cudowne. No i wiem gdzie już na CX można się wyszaleć :D aa no i znowu jak jechałem przez jakieś dziury to goniły
źródło: comment_Ax0zqpRkXH6YHJlYJr6LcsJaA3PLBseo.jpg
Pobierz