Mam problem z sąsiadem. Wprowadziłem się niedawno, potem się okazało, że granica przebiega blisko rowu, tak jak na mapach od Grahama, ale już co do bryły budynku nie ma tam szczegółów. Najgorsze, że w ogóle z nim się nie da dogadać, bo gościa ewidentnie coś ugryzło. Nie wiem jak to rozwiązać, możecie coś podpowiedzieć?
@Zabcio: Ja bym to zignorował i ciągle przebiegał przez jego chatę. Jak sobie tak wymyślił żeby się wybudować pomimo pomimo rad innych ludzi to niech się nie dziwi że zrobili mu nowe drzwi.