#heheszki #suchar Rok 1989, parę tygodni po obaleniu ustroju. Wchodzi koleś do USC i mówi do urzędnika: chcę zmienić sobie nazwisko. - A jak się pan nazywa? - Bezjajcow. To takie staromodne, Chciałbym nazywać się inaczej, bardziej po amerykańsku. - Dobrze, niech pan przyjdzie za dwa tygodnie, po nowy dowód. Koleś przychodzi, odbiera nowy dowód, czyta swoje nowe nazwisko: Yonderbrack.
#warszawa to najgorsze miasto w Polsce, smród, syf, patologia a na dodatek ludzie myślący, że mieszkając w wwa osiągnęli sukces. Polecam #wroclaw, #szczecin czy #trojmiasto
@rwski: Nie wiem skąd takie przekonanie, to chyba wynika tylko ze #!$%@? umysłowego, bo większość osób, które znam ma na to #!$%@?. Szczycić się chyba mogą tylko słoiki staż +2 lata... Tyle w temacie.