In an ideal world winning or losing wouldn’t even matter because we would be the same, just like trees. You look at trees and you see all the same, no tree is better than the other, but they work together and they take back what’s theirs, the soil. Or in our case, the means of production. We the working class must take them back from the rich because this inequality is unacceptable.
Prawda! Sam kiedyś próbowałem przywołać demona, na moje nieszczęście - udało mi się. Nie podam wam jednak inwokacji której użyłem, gdyż nie chcę abyście przechodzili przez to co ja.
Pewnej nocy jak już pisałem udało mi się go przyzwać, stawił się w moim pokoju, ciężko mi nawet opisać jak wyglądał, powiem tylko, że nie chciałbym już zobaczyć tego, co wtedy widziały me oczy. Demon usiadł na łóżku i spokojnym głosem przedstawił się
@Yanomal No..... Jak chcesz schody to trzeba przyjść obejżeć, zastanowić się jaki kąt stopni do obłożenia a nie cyk i już. Schody trzeba zrobić tak żeby nóg nie zajechać bo na starość można się nieco rozczarować by wejść na nie. Kolana masz tylko jedne ¯_(ツ)_/¯
Kraje które się w jakikolwiek sposób liczą na świecie, np Wielka Brytania, starają się być przygotowane na praktycznie każdą okazję - jednym z wyrazów tej postawy są tzw letters of last resort. Jak sama nazwa wskazuje, jest to list od Premiera, po który sięga się w sytuacji ostatecznej - w tym przypadku w sytuacji, gdy Wielka Brytania jako taka przestaje istnieć. Kto więc po po niego sięga, jeśli UK już nie ma?
#kevin