Pozazdrościłem trochę serwera wypokowego #tibia i zacząłem się zastanawiać, czy nie znaleźliby się chętni na serwer #ultimaonline. Już kiedyś o tym pisałem.
Pograłbym z Mirami w coś takiego, ale niestety Tibia jest dla mnie kompletnie niegrywalna (za czasów jej świetności, kiedy sam cisnąłem co się da z gier MMO, też nie podeszło).
Cały czas mam w głowie UO. Pomijając to, że uwielbiałem tę grę, to wydaje mi się, że jest to
Odkopię. Uo już umarło, dawno temu, ale Zaginiony Świat żyje nadal. Po UO było NWN, a teraz mamy więcej. Minecraft, Conan, Rust, Ark, DayZ... Tak, że ten... ;)
Pograłbym z Mirami w coś takiego, ale niestety Tibia jest dla mnie kompletnie niegrywalna (za czasów jej świetności, kiedy sam cisnąłem co się da z gier MMO, też nie podeszło).
Cały czas mam w głowie UO. Pomijając to, że uwielbiałem tę grę, to wydaje mi się, że jest to