Tak właśnie się kończy układanie prezesa z "kibolami".

Większość osób związanych z tematami kibicowskimi, nie tylko z W-wy wie, że Leśnodorski bardzo dobrze żyje z bojówkom Legii. Pozwala im na bardzo wiele, a później w mediach gada farmazony - to co ludzie/media chcą usłyszeć. Osoby z bojówki Legii nie potrzebują identyfikatorów żeby wchodzić i poruszać się po stadionie, prezes często udostępnia im loże vip na specjalne okazję. A teraz kolejny raz to wszystko odbija się dużą czkawką.
Mimo, że jestem z Warszawy i kibicuje Legii nie jest mi w ogóle żal klubu za to co się stało. Zapracowali wszyscy na to po trochu.

I niestety żadne kary chyba tutaj nie pomogą, bo jak teraz powiedzieć swoim "kumplom" z bojówki z którymi zawsze dobrze się zyło - załatwiało im się wiele rzeczy, a oni też prezesowi pewne tematy załatwiali nie raz , że dobremu układowi STOP ?Pokaż całość