Mieszkam w Warszawie przy ul. Puławskiej, czyli jednej z najbardziej obleganych ulic i przez ostatnie dwa lata moja nienawiść względem motocyklistów urosła do niewyobrażalnych rozmiarów.
Nie mam im za złe, że w ciągu dnia troszkę dadzą do pieca i pohałasują swoim sprzętem, natomiast nie rozumiem, jak można nie mieć w sobie grama empatii i #!$%@?ć tymi swoimi gównomaszynami w nocy.
@WarszawskiRozpylacz: po 1 zgodnie z art. 212 kk (zniesławienia) oraz (znieważenia) 216 kk zastanow się co piszesz i o kim. Nie żebym jakoś usilnie chciał Cię straszyć, ale zanim zaczniesz sypisywac dyrdymały - upewnij się czy są zgodne z prawda. Po 2 jako właściciel tej ekipy tłumacze Ci, może posługiwać się wyłącznie osoba (zarówno osoba fizyczna, jak i prawna), która została do tego uprawniona. Zgodnie z art. 163 p.w.p. korzystanie z
@WarszawskiRozpylacz: nikt nie będzie zmieniał nazwy dlatego, ze jaśnie pan sobie tak właśnie tego życzy. Nazywa się tak jak ma się nazywać. Ma swoją historie i początek dla Ciebie nieznany, i wcale nie wiąże się z zadymami nocnymi i upalaniem wydechów w nocy. Jak będę chciał nazwać „wybebeszone wydechy” to tak nazwę co nie oznacza, że z takimi właśnie będę jeździł. Dbamy o to, abyśmy mimo nazwy się dobrze kojarzyli, a
Mieszkam w Warszawie przy ul. Puławskiej, czyli jednej z najbardziej obleganych ulic i przez ostatnie dwa lata moja nienawiść względem motocyklistów urosła do niewyobrażalnych rozmiarów.
Nie mam im za złe, że w ciągu dnia troszkę dadzą do pieca i pohałasują swoim sprzętem, natomiast nie rozumiem, jak można nie mieć w sobie grama empatii i #!$%@?ć tymi swoimi gównomaszynami w nocy.
Serio, czy ja tak wiele wymagam? Nie denerwuje
Po 2 jako właściciel tej ekipy tłumacze Ci, może posługiwać się wyłącznie osoba (zarówno osoba fizyczna, jak i prawna), która została do tego uprawniona. Zgodnie z art. 163 p.w.p. korzystanie z