@anonanonimowy321: Na razie myślę nad jakimiś bezpłatnymi studiami blisko albo szkoła policealną, żeby jeszcze trochę przedłużyć czas na ogarnianie psychiki i mentalności do współżycia z ludźmi. W domu bym mieszkał i ze wsi dojeżdżał, to koszty byłyby prawie żadne. Potem będę myślał o jakiejś pracy, ale taka praca stróża myślę. że by była idealna, ale chyba ciężko taką dostać