Radosny, energiczny, 2-3 letni, niewielki piesek szuka domu tymczasowego lub stałego!
Bądźmy szczerzy - to nie jest pies dla mięczaków. Pimpek aka. Burbon przeżył ciężkie chwile - przez dłuższy czas błąkał się po jednej z mazowieckich wsi i najpewniej z powodu złych doświadczeń bywa nerwowy i często reaguje lękową agresją w stosunku do psów czy nieznajomych ludzi zwłaszcza, gdy wykonują nerwowe, niepewne ruchy. Dlatego jest to piesek dla ODPOWIEDZIALNEGO, DOJRZAŁEGO człowieka Z JAJAMI :) Potrzebuje osoby cierpliwej ale zdecydowanej, spokojnej i łagodnej ale potrafiącej pokazać kto tu rządzi (bo to pies z charakterem). Najlepiej mającej doświadczenie z psami, która nie zniechęci się jeśli przestraszony Pimpek na nią na początku znajomości warknie czy podskoczy z zębami (dwa razy mu się to zdarzyło przy próbie odebrania mu ochłapów, które Pimpek znalazł na spacerze i postanowił skonsumować - pierwsze dni, teraz jest raczej najedzony i nie szamie byle czego :P poza tym nabrał do swoich tymczasowych opiekunów zaufania i respektu). ...I ENERGICZNEJ! Pimpek to żywe srebro. Kiedy czuje się swobodnie, w zaciszu domowym i w towarzystwie bliskich osób i lubianych zwierząt (ma koleżankę suczkę i się świetnie bawią ;)) łaknie uwagi, pieszczot, zabawy - uwielbia zapasy, pogoń i ucieczkę ze swoją piłeczką :) Aby wydobyć z niego wszystko to, co najlepsze, wyciszyć zachowania lękowe i rywalizacyjne tak, aby mógł na luzie przejść obok innego psa (a może nawet się w końcu móc z napotkanymi psami pobawić) trzeba z nim konsekwentnie pracować - wymagać to będzie poświęcenia i czasu, ale Pimps jest bardzo pojętny, zmotywowany i chętny do współpracy, po prostu trzeba mu dać szansę bo jest jej wart !!
Pies odrobaczony, zaszczepiony, zabezpieczony przed kleszczami, zaczipowany, z książeczką zdrowia.
Bądźmy szczerzy - to nie jest pies dla mięczaków. Pimpek aka. Burbon przeżył ciężkie chwile - przez dłuższy czas błąkał się po jednej z mazowieckich wsi i najpewniej z powodu złych doświadczeń bywa nerwowy i często reaguje lękową agresją w stosunku do psów czy nieznajomych ludzi zwłaszcza, gdy wykonują nerwowe, niepewne ruchy. Dlatego jest to piesek dla ODPOWIEDZIALNEGO, DOJRZAŁEGO człowieka Z JAJAMI :) Potrzebuje osoby cierpliwej ale zdecydowanej, spokojnej i łagodnej ale potrafiącej pokazać kto tu rządzi (bo to pies z charakterem). Najlepiej mającej doświadczenie z psami, która nie zniechęci się jeśli przestraszony Pimpek na nią na początku znajomości warknie czy podskoczy z zębami (dwa razy mu się to zdarzyło przy próbie odebrania mu ochłapów, które Pimpek znalazł na spacerze i postanowił skonsumować - pierwsze dni, teraz jest raczej najedzony i nie szamie byle czego :P poza tym nabrał do swoich tymczasowych opiekunów zaufania i respektu). ...I ENERGICZNEJ! Pimpek to żywe srebro. Kiedy czuje się swobodnie, w zaciszu domowym i w towarzystwie bliskich osób i lubianych zwierząt (ma koleżankę suczkę i się świetnie bawią ;)) łaknie uwagi, pieszczot, zabawy - uwielbia zapasy, pogoń i ucieczkę ze swoją piłeczką :) Aby wydobyć z niego wszystko to, co najlepsze, wyciszyć zachowania lękowe i rywalizacyjne tak, aby mógł na luzie przejść obok innego psa (a może nawet się w końcu móc z napotkanymi psami pobawić) trzeba z nim konsekwentnie pracować - wymagać to będzie poświęcenia i czasu, ale Pimps jest bardzo pojętny, zmotywowany i chętny do współpracy, po prostu trzeba mu dać szansę bo jest jej wart !!
Pies odrobaczony, zaszczepiony, zabezpieczony przed kleszczami, zaczipowany, z książeczką zdrowia.
Bądźmy szczerzy - to nie jest pies dla mięczaków. Pimpek aka. Burbon przeżył ciężkie chwile - przez dłuższy czas błąkał się po jednej z mazowieckich wsi i najpewniej z powodu złych doświadczeń bywa nerwowy i często reaguje lękową agresją w stosunku do psów czy nieznajomych ludzi zwłaszcza, gdy wykonują nerwowe, niepewne ruchy. Dlatego jest to piesek dla ODPOWIEDZIALNEGO, DOJRZAŁEGO człowieka Z JAJAMI :) Potrzebuje osoby cierpliwej ale zdecydowanej, spokojnej i łagodnej ale potrafiącej pokazać kto tu rządzi (bo to pies z charakterem). Najlepiej mającej doświadczenie z psami, która nie zniechęci się jeśli przestraszony Pimpek na nią na początku znajomości warknie czy podskoczy z zębami (dwa razy mu się to zdarzyło przy próbie odebrania mu ochłapów, które Pimpek znalazł na spacerze i postanowił skonsumować - pierwsze dni, teraz jest raczej najedzony i nie szamie byle czego :P poza tym nabrał do swoich tymczasowych opiekunów zaufania i respektu). ...I ENERGICZNEJ! Pimpek to żywe srebro. Kiedy czuje się swobodnie, w zaciszu domowym i w towarzystwie bliskich osób i lubianych zwierząt (ma koleżankę suczkę i się świetnie bawią ;)) łaknie uwagi, pieszczot, zabawy - uwielbia zapasy, pogoń i ucieczkę ze swoją piłeczką :) Aby wydobyć z niego wszystko to, co najlepsze, wyciszyć zachowania lękowe i rywalizacyjne tak, aby mógł na luzie przejść obok innego psa (a może nawet się w końcu móc z napotkanymi psami pobawić) trzeba z nim konsekwentnie pracować - wymagać to będzie poświęcenia i czasu, ale Pimps jest bardzo pojętny, zmotywowany i chętny do współpracy, po prostu trzeba mu dać szansę bo jest jej wart !!
Pies odrobaczony, zaszczepiony, zabezpieczony przed kleszczami, zaczipowany, z książeczką zdrowia.
Podsumowując:
@fan99: waga ok. 10 kg? Piłeczka mam nadzieję że nie piszcząca.