O c--j chodzi teraz z modą na wyśmiewanie parawanów? Brałem ze sobą parawan na plażę odkąd pamiętam, a teraz nagle to się stało jakimś symbolem cebulactwa, ja p------e co jest ludzie. Prawda jest taka że bez parawanu nad polskim morzem to można co najwyżej w kurtce poleżeć. Tu chyba chodzi o to że teraz według korpokarierowiczów, jeżdżenie nad bałtyk to szejm i wieśniactwo. W końcu jak się zarabia 2900 na rękę to
Propos gorzkich żalów na morze- parawany są faktycznie beznadziejne, ale znacznie gorsze jest grzebanie w piasku i wyławianie co chwila tony petów :/ I z tym akurat spotkać się można w całej Europie, najwięcej śmieci jest we Włoszech. :(
Ktoś chętny na spróbowanie mojego pierwszego piwa? Jest zdecydowanie nieudane, miało być amber ale, karmelu moim zdaniem nie czuć albo ledwo, jest lepiące i chamska goryczka, no i do tego chyba jakaś wada (utlenienie?). Ale jeżeli ktoś ma chwilkę i chce mi dać jakieś wskazówki (dla przykładu rozpoznać co to za wada i czy faktycznie jest) to chętnie podrzuce. Tylko na terenie Gdańska raczej, chociaż możliwe, że będę w Sopocie jakoś do