Profesor smaruje zaciekle wzory na tablicy, aż mu się skończyła. Chwyta za gąbkę, ale ta ostatnio wodę widziała gdy zakładano uczelnię. No to rusza w stronę drzwi celem bliskiego zapoznania jej z kranem. Ale tuż przed wyjściem pada pytanie!
- Czy jest na sali Chuck Norris? - po sali przechodzi drobny szmer, szybko ktoś w pobliżu wstaje z intencją wyręczenia psora i wyciąga rękę po suchcielca, na co ten dodaje - Siadaj,
- Czy jest na sali Chuck Norris? - po sali przechodzi drobny szmer, szybko ktoś w pobliżu wstaje z intencją wyręczenia psora i wyciąga rękę po suchcielca, na co ten dodaje - Siadaj,
#medycyna
Cytryna, ale mi nie pomagało. Idź do apteki, jakiś najtańszy żel za 5zł #!$%@?ł aftę po 1 dniu