Taki ziomal dziś wyszedł się ze mną przywitać na drodze. Myślałem że to kret ale krety mają czerwone nochale, potem że mysz ale mordka inna i wykoncypowałem że to chyba ryjówka ale jak siedzi na nocnej jakiś specjalista od małych zwierzątek to niech napisze (tagować nie wypada więc liczę na łut szczęścia)