No i stało się, umówiłem się na jutro na pierwszą wizytę z psychoterapeutą. Tylko problem jest taki, że trochę nie wiem w jaki sposób w ogóle zacząć z nim rozmowę, boję się, że nie będę w stanie przekazać wystarczająco jasno wszystkiego co mi siedzi w głowie. Powiedzcie mirki jak wyglądała wasza pierwsza wizyta? Bo im dłużej myślę tym bardziej dochodzę do wniosku, że nie będę miał o czym gadać przez całą godzinę
Stegil
Stegil