Widzę, że wiele osób podsumowuje sezon i też chciałbym dodać swoje trzy grosze. Nie będę tu wypisywał o kierowcach bo nic sensownego ani ciekawego nie napiszę.
Ten sezon to była tragedia jeśli chodzi o walkę na torze, kto prowadził po pierwszym zakręcie wygrywał wyścig. Dzięki Bogu, że te regulacje się kończą bo mógłbym kolejnego sezonu nie wytrzymać. Russel to idealnie podsumował po Austin, że brudne powietrze nie pozwala na ściganie. Jedyne co
#f1 W ubiegłym sezonie mistrzostwo świata kierowców w f1 zostało sprowadzone rangą do mistrzostwa świata w WEC niby jest a i tak wiadomo że liczy się tylko Le Mans i GP Włoch
Ten sezon to była tragedia jeśli chodzi o walkę na torze, kto prowadził po pierwszym zakręcie wygrywał wyścig. Dzięki Bogu, że te regulacje się kończą bo mógłbym kolejnego sezonu nie wytrzymać. Russel to idealnie podsumował po Austin, że brudne powietrze nie pozwala na ściganie. Jedyne co
eeeeeeee moze i procesja ale na tym torze można rozpoznać kto ogurem jest