Narobiłem placków na kilka dni, teraz bede w--------ł i grał w gry. I to jest żyćko, a nie jakieś ruchanie, jakieś imprezy, jakieś bekarty drące ryje, jakieś baby jazgoczące nad uchem ( ͡°͜ʖ͡°)ノ⌐■-■ #przegryw
Ludzkość. Ah wspaniała ludzkość. Całkowicie losowy wypierd planety, zrodzony w randomowym wypizdowiu kosmosu. Obiektywnie nic nie znaczy. Ale jest samoświadomy i nie może spokojnie sobie istnieć bez wmawiania sobie, że jest czymś więcej, że on coś znaczy, on JEST KIMŚ KURŁA. Ha tfuu na ten gatunek gadających worków na kości #przegryw
@Smiecharz: jesli masz na tyle zaparcia aby czytac, to mam dwie fajne ksiazki dla Ciebie:
1. Le Mythe de Sisyphe A. Camus. Camus zaczyna od stwierdzenia ze jest tylko jeden problem wart odpowiedzi w filozofii, parafrazujac, czy w obliczu absurdu swiadomego zycia, jedyna opcja czlowieka nie pozostaje samobojstwo? Po tym jak odpowiedzielismy na pytanie o wartosc, czas sie zastanowic nad
"Smiecharz no ale weź wafelka, no weź ciasteczko, no co ci szkodzi, i tak masz deficyt kaloryczny no weź kawałek ciasta" xDDD Pan bug wystawia mnie na próby codziennie, a ja codziennie każę mu w---------ć. Nie dość, że jestem aspołecznym zjebem bez życia to jeszcze mam do końca mojej s------------j egzystencji targać 30 kilo niepotrzebnego tłuszczu? Taki c--j xD #przegryw
śniadanie chada: smaczne, przyniesione przez uroczą loszkę wprost do łóżka, a na deser sama loszka
śniadanie przegrywa: starannie wyliczone kalorie, zbyt mdłe żeby smakowało, zbyt """smaczne""" żeby zwymiotować, na talerzu tylko to co niezbędne, jedzone czym prędzej żeby nie musieć zbyt długo tego czuć na języku, a na deser woda
@Smiecharz: klepanie się po pleckach w kółku wzajemnej adoracji s----------a, to nie wsparcie, tylko utwierdzanie się nawzajem w przekonaniu, że ciężkie n----------e mentalne to nic złego.
Matka wafelki pochłania, a ja siedzę i się trzymam sztywno mojego planu żywieniowego. Ale bym kurde zjadł wafelka takiego z nadzieniem, a potem zajadł go emenemsem i zapił mountain dew. Ale nie dam się. Jestem przegrywem- jestem skazany na walke z całym swiatem tak czy inaczej. Więc wybieram walkę z własnym tłuszczem niż walkę o każdy oddech doprowadzając się do stanu unieruchomienia przez tłuszcz ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ
@Smiecharz: dokładnie, ale p0lki i ta będą biednych beciaków mamić, że trzeba się o nie starać, wywijać tańce na kiju, żeby zyskać ich sympatię! zyskując z tego oczywiste benefity ( ͡°͜ʖ͡°)
@Smiecharz: Skąd ty takie wnioski wyciągnąłeś skoro całe życie w piwnicy siedzisz i poklepujesz po stulejkach swoich braci przegrywów z tego tagu? ( ͡°͜ʖ͡°) skąd te doświadczenie przegrywku? Słucham (⌐͡■͜ʖ͡■)
Hej hej ludzie. Z tej strony Smiecharz. Wystawiam się na szkodliwe promieniowanie normizmu żebyście wy już nie musieli ( ͡º͜ʖ͡º)
Pisałem niedawno o tym jak się dobrowolnie odizolowałem od ludzi, a z kolega ostatni raz gadałem 5 lat temu. Niedawno postanowiłem poddać w wątpliwość słuszność moich decyzji. Może to, że lubię być sam to tylko cope? Ostatnie kilka dni byłem na zewnątrz wiele razy. Jeździłem autobusami, taxówkami, gadałem z kasjerkami, urzędniczkami, pielęgniarkami, pytałem o drogę randomów, a w kolejkach ucinałem smalltalk. Uprzedzając pytania "i co zjedli cię?". Nie zjedli. Było miło, było sympatycznie ale wciąż męcząco i upierdliwie. Gdybym miał już nigdy nie zamienić z nikim słowa, tylko siedzieć w piwnicy byłbym całkowicie ukontentowany. Mój przegryw wciąż ma się dobrze. Moje niedopasowanie społeczne, moja niechęć, to wszystko wciąż we mnie siedzi i nie zamierza wyłazić. Mam wrodzoną niechęć do bezpośrednich kontaktów z innymi. I pewnie nic tego nie zmieni. Cóż, bywa. Bywa, że przegryw siedzi w genach i nie jest wynikiem czynników zewnętrznych.
Otyłość to w sumie taki jakby naturalny strój z obciążeniami. Można kondycje trenować efektywnie, siłę na zadowalającym poziomie utrzymywać itd. Minusem jest wygląd, obciążenie narządów wewnętrznych, g---t na testosteronie, za dużo estrogenu i inne pierdoły. Ale od strony czysto workoutowej to nadwaga nie jest taka zła #przegryw
@Smiecharz: Sorki ale czuć, że się ma dodatkowy balast. Jak schudłem to o wiele łatwiej jest mi się ruszać, mniej energii na to wydaję, jestem sprytniejszy, szybszy.
Miesiące czekania i co jest jego pierwszym materiałem? Parę minut gadania do mikrofonu i trochę widoków z pociągu (╥﹏╥) #shiey #urbanexploration #przegryw
@Smiecharz: Marudzisz, z tego co widzę to ten film będzie train-hoppingowy wraz z ekipą (GIFGAS). Jak wejdziesz na jego kanał to możesz obejrzeć ostatni film, na którym jest właśnie shiey. Więc ten film nie jest niczym innym jak trailerem dla filmu (albo serii), który pojawi się w tym tygodniu.
Nota bene na trailerze podróżuje podobno po Niemczech (Koblencja), a na filmie GIFGASa już w innym kraju siedzi, który nie graniczy
k0biety: czego wy od nas chcecie nieudacznicy, śmiecie, frajerzy? dla nas możecie nie istnieć mężczyźni: mgtow. czekają na roboty do kochania, izolują się k0biety: INCELE, FASZYŚCI! KTO WAS SKRZYWDZIŁ!? RATUNKU, POMOCY, GWAŁCĄ MNIE POPRZEZ PORZUCENIE! MIZOGINI, KOBIET NIENAWIDZICIE! #przegryw
Bedem już spau bo po pierwsze jutro znowu wyruszam w teren walczyć z normictwem w różnych instytucjach, a po drugie zmieniam pattern snu żeby wcześniej wstawać bo jestem ciekawy jak to na mnie wpłynie. Dobranoc koledzy (-‸ლ) #przegryw
( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■
#przegryw
@selawi: Za czym?