@rozpendzonyjerz: No ja po prostu taki jestem. Jestem jaki jestem, że tak po bożemu napiszę xD W życiu zostały mi tylko moje dewiacje, gierki i internety
@Smiecharz: Przecież Futanari to jeszcze nie jest ostateczna granica zwyrolstwa. Jestem pewna, że wielu tatusiów-normików, chowając się przed lochami i potomstwem, przegląda sobie shemale pornosy
@Smiecharz: ma rację. Tylko się nawzajem dołujecie zamiast zrobić coś ze swoim życiem. Ciągłe tylko #!$%@?, że z "przegrywu nie da się wyjść" i ściąganie w dół każdego kto próbuje się ogarnąć. To toksyczne myślenie tak #!$%@?ło wam mózgi, że już nie potraficie ocenić co jest prawdziwe a co tylko wytworem waszej spaczonej wyobraźni.
Porozumiewanie się przez internet z ludźmi uważam za ważny rytuał będący częścią zakotwiczenia mnie w prawdziwości. Normalnie gadam niemal wyłącznie do siebie, prowadzę długie dyskusje, opowiadam sobie żarty i się z nich śmieję. Dużo moduluję głosem, podśpiewuję, czasem nawet się tak zaangażuję, że się spocę i złapie zadyszkę. Dobrze mi robi kiedy gdzieś wejdę, coś napiszę i dostanę odpowiedź od jakiegoś obcego mózgu. Podoba mi się, że w odróżnieniu od face2face moge
@Smiecharz: postujecie takie gowno i sie wzajemnie nakrecacie, a pozniej #przegryw #depresja (oczywiscie zdiagnozowana samemu bez psychiatry) i plaku plaku. Wez cie sie w koncu zjeby wylogujcie i zacznijcie zyc
przygody chada: - wsadzanie swojej kutangi w wilgotne szpary w cudzym mięsie celem łowienia chorób od których siurek odpaść może to nie żart - zatruwanie swojego organizmu na imprezie - inne tego typu pierdoły
CZY WIESZ CZEMU PRZEGRYW WYJE W TĘ SAMOTNĄ NOOOC? I CZEMU NORMIK TAK ZĘBY SZCZERZY RAD? CZY POWTÓRZYSZ TE MELODIĘ CO TU PŁYNIE BARWY KTÓRE #!$%@? NIESIE WIATR BARWY KTÓRE #!$%@? NIESIE WIATR?
Przegryw słucha openingów bajek: boże jaki creep, nie dość, że przegryw to łibus, nie patrz na mnie. wciąż oddychasz? chad słucha openingów z bajek: O, a same anime też lubisz? A wiesz, że jestem kosplejerką? Haha, no iksDE Mogę się przebrać za kogo chcesz, będąc ze mną to jakbyś ruchał cały harem hihi xD #przegryw
wczoraj spędziłem kilka godzin powyginany na fotelu przegrywając żyćko w asasyna odyseję, a zaraz po tym poszedłem spać. Dzisiaj wstałem i takie nerwobule w plecach, że musiałem spędzić kilkanaście minut na rozciąganku żeby w ogóle wstać i sie wysikać w kiblu. Mam nadzieje, że przejdzie niedługo zupełnie ( ͡°ʖ̯͡°) #przegryw
@Smiecharz też bym se pograł ale jestem tak bardzo przegrany, że po złożeniu swojego pierwszego kompa sfinansowanego z własnej krwawicy musiałem oddać karte graficzną do #!$%@? serwisu Asusa i czekam na nią już półtorej miesiąca. Nawet tygodnia sobie nie pograłem. Taki jest właśnie wygląd przegrywa, na każdym kroku ruchany bez lubrykantu.
To mogłem być ja... Lecz niestety... #!$%@?ą jest genetyka złaaa aaa Nos #!$%@? taki... i podbródek mały jakiś... Na korekcję mnie nie stać, mogę tylko grać Na korekcje mnie nie stać, mogę tylko z boku stać
Dajcie mi ładny nos! Żądam aby moje składki z nfz były wykorzystane na zrobienie mi ładnego noska. A dodatkowo też podbródek by się lepszy przydał (╯︵╰,) #przegryw
Nie zrobię sobie stomii ale kurde kusi bo mi się nie chce latać co 2 godziny do kibla sie wyszczywać. A strumień silny, mocny aż się kibel trzęsie, prawie się kruszy xD no ale tak to jest jak się chleje 4 litry dziennie. W ogóle najgorsze są nocne podróże. Na szczęście tylko raz, max 2 razy ale i tak #!$%@? to przerywanie ( ͡°ʖ̯͡°) #przegryw
Depresja to choroba. Można ją wyleczyć. Ale problem z nami przegrywami polega na tym, że to nie depresja jest naszym wrogiem, tylko samo życie. Nieudane życie jest źródłem schorzeń, w tym i depresji. Dziewczyna z podejrzeniem covida po kilkutygodniowej izolacji może dostać depresję, a potem ją wyleczyć powrotem do swojego fajnego, normalnego życia. Może też wysłuchać kilku pierdół motywacyjnych i poczuć się lepiej. Przegrywowi gówno da wizyta u terapeuty albo farmakologiczna walka
@Smiecharz: Święte słowa. Depresja jest tylko jednym z dodatków do naszego życia zaraz obok takich rzeczy jak paskudny wygląd, brak talentów, społeczne wykluczenie, #!$%@? praca i brak perspektyw na lepszą, słabe zdrowie itp.
Mógłbym tak jeszcze długo wymieniać. Tabletki na to nie pomogą.
Nawet własne ciało daje mi subtelne sygnały, że może byłoby lepiej gdybym się już nie budził xD Podczas snu, oczywiście, mam kilka godzin zamknięte oczy. Co powoduje, że mam ładną intensywną ciemną zieleń w tęczówce. Ale w ciągu dnia, gdy mam oczy otwarte, na skutek światła zieleń zmienia się w odcień jaśniejszy, mdły, rozmymłany jakby dopiero co wyrzygane warzywa. Taka subtelna zachęta do zamknięcia oczu na wieczność ( ͡°ʖ̯
#przegryw
źródło: comment_1600729318lPtRFJEUNJX6pZSHqLJX0t.jpg
Pobierz