@skarpetyodyna: on to chyba ironicznie pisze, jak prąd padnie to cofamy się do średniowiecza. Polecam przeczytać opowiadanie autobahn nach poznań o takim świecie.
@HrabiaZet: zwłaszcza, że złoto łatwo fałszować, a diamenty można łatwo trzaskać w automacie za grosze. Oddam całe moje btc osobie która sfałszuje chociaż jednego sat.
Mireczki, jak to jest z różnicą kursów walut? Załóżmy, że: W dniu 1 kupuje akcje za 500 dolarów, dolar stoi po 4 zl W dniu 2 sprzedaje je za 500 dolarów, dolar stoi 4,5 zl W dniu 3 kupuje je za 500 dolarów i dolar stoi 3,5 zl W dniu 4 sprzedaje je za 500 dolarów dolar stoi 4 zł
@DKMIP: no też się zdziwiłem, nastukałem niby 265 dolców i to teraz warte 1300 zl według nich. Strasznie dziwne mi się to wydaje, bo przecież można w drugą stronę. Otwierać pozycje jak dolar jest wysoko, zamykać jak jest nisko, czekać az znów będzie wysoko żeby otworzyć i tak w kółko generować stratę.
@Paranoija: no ale spójrz, jeśli np. Kupiłem akcje po 100 dolców, płacąc za dolara 4 zl, po czym kurs akcji wzrósł do 120 dolców, ale kurs dolara spadł do 3,33 to mam 120 dolców i jest to warte 400 zl więc podatek 0. Potem czekam az dolar znów podskoczy do 4 zl i kupuje mając otwarcie warte 480 zl. Jak zamknę tak aby było warte np. 470 zl to jeszcze
@Paranoija: no tutaj zakładasz wyjście tzn tak jakbym po transakcji sprzedał te dolary za złotówki, następnie czekał ze złotówkami i przy następnej kupił za złotówki dolary żeby kupić akcje. Tak jednak się nie dzieje, wartość dolara między transakcjami zmienia mi się i działa to w obie strony, więc wychodzi na to, że jeśli kupię właśnie jakiegoś stablestocka przy wysokim kursie dolara to wygeneruje stratę jak sprzedamy go na niskim, potem