Dawno nie pisałem o uniwersum #filipwazji, dużo się tam nie dzieje, Filip robi wycieczki po Londynie, Muminy jedzą i śpią, goszczą się z Romanem i jego Khmerką (chyba robi najlepsze wrażenie z tych wszystkich Kambodżanek).
Ale jeden smaczek się trafił. Roman przyjechał na kawę ze swoją i mówi że w Kambodży gwiźdże się jak nie ma wiatru żeby zaczął wiać i poprosił swoją Srejle żeby pokazała. Ona zaczyna gwizdać
Ale jeden smaczek się trafił. Roman przyjechał na kawę ze swoją i mówi że w Kambodży gwiźdże się jak nie ma wiatru żeby zaczął wiać i poprosił swoją Srejle żeby pokazała. Ona zaczyna gwizdać
Dzień dobry, bobry i kurczaczki
Idę walić browar w krzaczki
źródło: e7bec6e7c9318467c2083494e17db2389e0f1ff39b9df199039d01d3e5c33347
Pobierz