@wszystkogra U kobiet jeszcze niedawno były to podróby La vie est belle oraz Good Girl, teraz zdecydowanie dominują klony Baccarata, zgaduję że te z Zary i Black Opium, a u facetów w klubach (byłem tydzień temu pierwszy raz od chyba 10 lat) dominowało coś pomiędzy Erosem a YSL Y, wciąż Invictusowe rzeczy są też wyczuwalne. Najśmieszniejsze, że w teatrze w przerwie od chyba 4 facetów aż było czuć Invictusem, dla mnie
@wszystkogra: Tak, jestem tego świadom, dlatego zdziwiło mnie, że wielu facetów koło 50'ki (było ich tam najwięcej) wybiera na swój signature scent Invictusa, chociaż mogę iść o zakład że takim typom zapach wybiera, tak jak wszystko inne, żona.
#perfumy Mirki, co polecacie sprobowac od Serge Lutens, ale bez klimatow arabsko slodkich ulepow? Z tego co probowalem to Fille en Aiguilles jest swietne, niestety zupelnie niedostepne ( ͡°ʖ̯͡°)
#perfumy #rozbiorka Jeżeli chcecie do 10tego #!$%@?ć suchy chleb to zapraszam dziś do siebie! XERJOFF TONY IOMMI MONKEY SPECIAL - 11,5/ml XERJOFF TORINO21 - 10,5/ml + możliwość dobrania typowych klasyków Eros/ Pour Homme itp. Wysyłka Inpost/ orlen paczka/ DPD/własna etykieta
Żaden zapach nie zaskakuje pozytywnie jak ten, którego flakon z ubytkiem psikasz na do widzenia przed spakowaniem w podróż do innego Mirka (╯°□°)╯︵┻━┻ Za każdym razem robię to z żalem (╥﹏╥) #perfumy
@lecoffe Mam dekant jakbyś chciał. Niby takie animalne klimaty jak z męskich klasyków lat 80 ale podane w delikatniejszy, uniseksowy sposób, nawet damski. Ciekawostka warta poznania.
Okej, przyznam, że flaszke kupiłem w ciemno bo jestem fanem Tonego Iommi xD szczerze to nawet nie sprawdzałem jakoś nut i liczył się dla mnie głównie flakon... ale po kilku dniach testów muszę stwierdzić, że to jest #!$%@? genialne i warte każdej zapłaconej za to złotówki (czyli 1800 jednostek takich złotówek za 100ml :)).
Okej może zacznę od początku, perfumy są alkoholowo - słodko - wytrawne. Wytrawności tej dodaje piwniczna, może nawet lekko stęchła nuta, która kojarzy mi się ze spiżarnią, gdzie moja babunia trzyma swoje przetwory. W sercu dochodzi bardzo ale to bardzo dużo cynamonu (który swoją drogą najlepszym odwzorowaniem tej przyprawy w tym co dotychczas wachalem). Zapach staje się więc trochę "świąteczny". W bazie czeka na nas sporo wanilii oraz karmelu, które wbrew pozorom nie są ulepne. No i tak sobie to trwa... przez 12 godzin przy bardzo dobrej projekcji.
Jeśli chodzi o jakość wykonania "warstwy zewnętrznej", Xerjoff raczy nas opakowaniem nawiązującym stylem do Tonego, natomiast trumna wyłożona jest milusią skórą, w której siedzi sobie flakon. Sam flakon też mocno nawiązuje do Iommiego, między innymi poprzez "metalowy vibe" oraz małpy (jego gitara nazywała się Monkey) które namalowane są w górnej części flakonu. Tak, te bazgroły to twarze małpek jeśli się dobrze przyjrzymy.
@drogba90 Lataffa Ethernal Oud psiknięte wczoraj po prysznicu wieczornym i akurat do rana lekko się uspokoił zapach xd Jak dobrze że nie psikałem przed samą pracą :o Chyba bym musiał wielbłądem do pracy jechać