Mireczki, pijcie ze mno kompot. (W końcu) udało się dostać nową fuchę jako senior, bezpośrednio dla klienta z zagramanicy z własnym produktem, na dobrych warunkach.
Kilka moich przemyśleń dla kolegów backendowców z tagu bo ostatnio mam wrażenie że sporo postów o rekrutacji, zwolnieniach, AI itd.
Jest ciężej niż 2-3 lata temu, ale generalnie lepiej niż rok temu. Na początku zeszłego roku chciałem zmienić robotę ale wtedy był dramat. Procesy się nagle urywały,
Kilka moich przemyśleń dla kolegów backendowców z tagu bo ostatnio mam wrażenie że sporo postów o rekrutacji, zwolnieniach, AI itd.
Jest ciężej niż 2-3 lata temu, ale generalnie lepiej niż rok temu. Na początku zeszłego roku chciałem zmienić robotę ale wtedy był dramat. Procesy się nagle urywały,
Antek, bo tak ma imię, jest u mojej mamy. Ale po tym jak musiała uśpić pierwszego kota, którego miałyśmy, teraz ja będę musiała to zrobić.
Z jednej strony nie wyobrażam tego sobie, ale z
Tak jak kolega @spiderpl napisał, będzie to dla Ciebie ciężkie, ale nie zostawiaj go w ostatnich chwilach samego. Warto też porobić sobie wspólne zdjęcia o ile jeszcze ich nie macie i poświęcić mu troszkę więcej czasu w jego ostatnich miesiącach.