Jadę sobie spokojnie MKSem o numerze 205, a tu jakiś nerwowy kierowca klnie pod nosem Tadeusz to, Tadeusz tamto, żeby #!$%@?ł do sejmu i go więcej nie denerwował, pośpiesza ludzi, bo chce zjeść kebaba z pomarańczowej budki i w ogóle jest bardzo mało sympatyczny ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#rzeszow
#rzeszow
Zadzwonił do mnie kierowca z I zmiany i spytał, czy dałoby radę się dogadać, żebyśmy się zmienili gdzieś na Lubelskiej, żebym ja wsiadł za niego, a on sobie podszedł na bazę po samochód, bo z dworca akurat nie jechało w tamtym kierunku nic w tym czasie – zgodziłem się i pod kościołem zasiadłem