U mnie na wsi różowa z piątką dzieci po rozwodzie znalazła sobie kogoś i zaręczył się jej.Także nie biorę na poważnie tego co piszą na tagu #damskiprzegryw #rozowepaski #przegryw
To prawda, że kobieta zawsze znajdzie sobie jakiegoś faceta. Oglądam historie wielkiej wagi i nawet tam typiary ważące 300kg mają faceta(część jest nawet szczupła i nie wygląda okropnie), który się nimi opiekuje. A z kolei grubi faceci są zawsze samotni.
Są tu jeszcze jakieś kobiety będące w związku, w których parter cierpi na wieczny ból głowy? Ja mam wrażenie, że ten "mój" jest ze mną tylko dla tańszego czynszu :p
Głowa go zaczęła boleć podczas drugiego dnia wspólnego mieszkania, podczas którego ważyłam tyle samo co zwykle. W tym czasie (pół roku) przytyłam 3 kg, jakoś musiałam sobie to zrekompensować.
1. Miej kompleksy, że nigdy nie byłaś w związku i umrzesz w samotności 2. Załóż tindera 3. Umów się z kimś na pierwsze spotkanie po wymianie kilku wiadomości 4. Zrób wszystko, żeby nie musieć iść na tę randkę i móc zostać w domu - sabotuj proces za wszelką cenę 5. Powtórz punkt 1
@Mrs_Agnes: robiłam dokładnie tak samo przez parę pierwszych lat dorosłości. Nakładałam na siebie presję, że muszę się typowi spodobać, bo jak nie, to mi samoocena spadnie, to raz. A dwa od razu patrzyłam na tych facetów, przez pryzmat potencjalnego partnera. Warto iść na takie spotkanie bez żadnych oczekiwań i zobaczyć co z tego wyjdzie. No i nie przejmować się tym, że na początku może być cringowo. Powodzenia na tinderze ;).
#przegryw