Witamy #mirkow i #mirabelki fanów #gryotron #got – robimy #rozdajo z okazji powrotu najfajniejszego serialu (choć książki lepsze;P). Spoilerujących oddamy bękartowi Boltona (…wy wiecie…)!
@gbyrka: a ja się #!$%@? o swoją odznakę 1st prosiłem z pół roku - +20l here (nawet lokalne PCK miało wywalone na to żeby pieczątką potwierdzić, że jestem zasłużony - że już nie wspomnę o odznace i "książeczce potwierdzającej") w końcu po ponad półrocznych bataliach na #!$%@? dostałem "odznaczenie rzucone z pogardą na blat biurka" - a tu fanaberie i zaproszenia na uroczystości.
Na lato chyba sobie sprawie jakiś łuk, brać bloczkowy z regulacją naciągu, czy standardowy Myślę że te 30KG bym naciągnął. Czym się kierować przy kupnie bo widzę ogromny rozrzut cen ( ͡€ ͜ʖ͡€) #lucznictwo
@Mawid_Dotyka: nie naciągniesz 30 kg...a nawet jeśli to nie będziesz w stanie długo z tego strzelać. Serio - ja po 3 latach praktycznie codziennego treningu 33 kg (czyli prawie 65 funtów) po kilku seriach mam serdecznie dosyć :). Co do wyboru - polecę klasycznie bo naprawdę to się sprawdza. Jeśli nie wiesz z czego chcesz strzelać kup Samick Polarisa (jak hobby "zacznie żreć" to sprzedasz z niewielką stratą i kupisz
Gdyby ktoś reflektował na parę gier, które zostały mi z humbli to proszę: Darksiders II: Deathinitive Edition Ashes of the Singularity: Escalation Throne of Lies® The Online Game of Deceit Battle Chef Brigade Deluxe Staxel
@CJzSanAndreas: Generalnie 2 wersje są - yumi taki bydlak jak na zdjęciach (około 210 cm) i maruki yumi (około 140 cm.) - ten drugi służył do polowania - te długie to kolokwializując "bojowe" - najciekawsze jest to, że "z konia" z nich strzelali
@ama-japan: one są stworzone do walki :) do tego zawsze były już od czasu "zapożyczenia" od chińczyków i późniejszej ewolucji (no i chyba najsłynniejsza opowieść o "kamikaze" jest ściśle powiązany z przekazem o tych łukach) ( ͡°͜ʖ͡°)
@mruwka_faraonka: nie za ma co :) i jak byś miał jeszcze jakieś pytania odnośnie yumi.... to ja mogę dłuugo (naprawdę długo) o tym opowiadać hehe (nie podpuszczam bo pewnie bym Cię zanudził - no ale jak zacznę przedstawiać różnicę każdej z ponad 60 szkół strzelania w XVI wieku to mi powiedzcie żebym się zamknął hehe)
@poproszekulelajt: był :) nawet na polu walki tak "generałowie" przeciwnych armii się rozpoznawali (po łukach) - jak się przypatrzysz to łuk ma takie "czarne poprzeczki" i jak 2 armie stawały naprzeciw siebie to właśnie po usytuowaniu tych pasków wiedzieli who is who ( ͡°͜ʖ͡°) - wspominana przeze mnie historia kami kaze - jak mongołowie najechali japonię (2x zresztą) - to Japońce dzięki łukom (miały
@ama-japan: Kyuba No Michi (droga łuku i konia) była jedną z podwalin do stworzenia Bushido - poza tym "charakterystyczna technika" naciągania łuku opracowana była własnie po to żeby nie haczyć hełmu (Kobuto) i takiego ozdobnego #!$%@? na nim (Fukigaeshi) - toć to zastosowanie stricte bojowe.
@ama-japan: słowo klucz --->kyudo<--- tak jak pisałem wcześniej. Mylisz 2 pojęcia Heki (nerai - "czysta technika" #!$%@? z łuku)i kyudo (..."jestem oazą spokoju (...) kwiatem na tafli jeziora"...) (choć niby się one przeplatają i z siebie wynikają - ale dokonam tu uproszczenia nazewnictwa i samych pojęć). Książka o kyudo powstała dopiero po 2 światowej i ( jak pisałem wcześniej) po japońsku - czyli z #!$%@?ą perfekcją graniczącą ze zboczeniem zebrali wszystkie "zasady" (piszę w cudzysłowiu bo w sumie zasady to mariaż 2 największych szkół Hondy i Ogasawary (szkoła ta zajmowała się wdzięcznym poruszaniem i zwiewnym strojem) do tego elementy Yabusame (patatajanie na koniu i jednoczesne strzelanie -> mało techniki dużo pracy przeponą i sterowania klaczą, NIEWAŻNE CZY TRAFISZ Z 4 METRÓW) i....powstało "zen turbo droga do perfekcji łucznika" - gdzie kaaażdy najmniejszy ruch jest obwarowany pierdyliardem ograniczeń i jest w tym qpa duchowości (tak jak zresztą piszesz powyżej). To tak jak chyba gdzieś około 1700 włączono "taniec z łukiem" do sumo - też przekaz duchowy, a później udowadniają sobie kto ma większego. Ale przez 2 tysiące lat napiżdżali strzałami we wrogów że hej (albo nawet troszkę dłużej bo pomysł na podprowadzenie łuku chinolom jest datowany na 300 lat przed naszą erą)! Taki Yoshida (żył wtedy co Musashi) - raczej nie myślał o kwiatach, różowych kokardkach i zwiewnym kroku tylko wziął chłopina i zainteresował się wymaksowaniem statów skutecznego kilerzenia przeciwników (nawet go Cesarz docenił i pozwolił nauczać swoją rodzinę - raczej duchowości, oddechu i jednania z wszechświatem nie było). Japońce to cwane lisy i łatwiej po 2 światowej było wmówić Amerykańcom, że to wszystko to tradycja i ćwiczenia zen z łukiem (to samo zresztą spotkało naginate - z zajebiaszczej broni zrobili lekcje W-Fu), a nie MEGA skuteczna
@ama-japan: a „bawię się” w reko epoki Edo już kilka lat - a zainteresowania to chyba od zawsze miałem takie ;) jak będziesz w okolicy #sandomierz to zapraszam postrzelać sobie z „prawdziwego yumi” (bambus+klej naturalny - nie to co do „współczesnego kyudo” z włóknami + tona lakieru)
@mojnicknawykopie: a nawet nie wiem.. hehe - ale chyba szpej z mojego bo kosztowało oczywiście jak zwykle 200 zł ( ͡°͜ʖ͡°) a torebka.. nie wiem ale chyba z jej bo kosztowała niecałe 200 (z tego co mi mówiła)
@mojnicknawykopie: no BA!! Ponad osiem lat szkolenia w piach nie idzie :) (gorzej jak zejdę z tego świata pierwszy i sprzeda moje zabawki po cenie jaką jej przedstawiałem przy zakupie)
Witamy #mirkow i #mirabelki fanów #gryotron #got – robimy #rozdajo z okazji powrotu najfajniejszego serialu (choć książki lepsze;P). Spoilerujących oddamy bękartowi Boltona (…wy wiecie…)!
Co do wygrania?
Nagroda
źródło: comment_9I0x8rWUJkY8FbAf6GmWrKCoujbrrdXv.jpg
Pobierz