Witam Wykopowicze. Wiem, że są tu ludzie doświadczający różnych problemów dlatego chciałbym prosić o rady osoby które są lub były w podobnej sytuacji. Moim największym problemem jest ojciec przez którego czasem odechciewa mi się żyć. Człowiek ten nigdy nie zachowywał się jak mąż i ojciec, ze swojego dzieciństwa pamiętam tylko ciągłe krzyki i awantury. Kto miał podobne dzieciństwo wie jakie to męczące i traumatyczne. Ojciec nie jest alkoholikiem, wszystko robi na trzeźwo.
@Rosuene: Jest złożony pozew o znęcanie psychiczne. Byłem świadkiem i składałem zeznania na policji i w sądzie. Problem jest, że trzeba czekać na kolejne sprawy a policja jest bezsilna.
@dolores007: Nie chodzi o pieniądze, mieszkanie jest wspólne rodziców i po prostu nie mamy gdzie się podziać a nie wiem czy uciekanie jest najlepszym rozwiązaniem jak to my jesteśmy pokrzywdzeni. Najgorsze jest czekanie i świadomość, że nawet policja nic nie pomoże. Nie wiem po co jest ta niebieska karta i linia wsparcia.
@dolores007: Nie chce tkwić w tym dlatego przekonałem ją aby złożyć zeznania na policji i założyć sprawę. Mam nadzieję, że teraz coś się rozwinie po tych badaniach psychiatrycznych. W sądzie podałem nagrania na płycie obrazujące całą sytuacje. Wszyscy są przeciwko niemu. Wychodzi na to, że pozostaje tylko czekać. Jak sąd nie zdecyduje o leczeniu zamkniętym albo odsiadce to pozostaje wyprowadzka. Przykro mi z powodu Twojej mamy.
@dolores007: Nie wycofamy się. Mam już tego dość i chce to zmienić. Bierność jest najgorsza a wiem, że są rodziny z gorszymi przypadkami i nic z tym nie robią. Będzie lepiej..musi być bardzo chciałbym aby tak było. Dzięki za słowa wsparcia również życzę wszystkiego dobrego
@hipotrofia: Nie raz była wzywana policja, wysłuchali sprawy i pojechali bo nic nie mogą zdziałać. Był wzywany dzielnicowy który poza wysłuchaniem i poradzeniem aby unikać kontaktu i wdawania się w dyskusję nie może nic zrobić. Był wzywany mops, pracownik społeczny, psycholog, psychiatra, pogotowie i nikt nie może realnie pomóc w tej sprawie.
Jak pisałem sprawa jest w prokuraturze i procesy ciągną się strasznie. Niebieska karta jest założona tylko nic z
@hipotrofia: Nie potrzebujemy adwokata bo to ojciec jest oskarżony. Mam nadzieję, że w końcu to się skończy. Nie wiesz nawet jak zazdroszczę osobom które mają normalne rodziny. Dzięki za miłe słowa.
Wiem, że są tu ludzie doświadczający różnych problemów dlatego chciałbym prosić o rady osoby które są lub były w podobnej sytuacji. Moim największym problemem jest ojciec przez którego czasem odechciewa mi się żyć. Człowiek ten nigdy nie zachowywał się jak mąż i ojciec, ze swojego dzieciństwa pamiętam tylko ciągłe krzyki i awantury. Kto miał podobne dzieciństwo wie jakie to męczące i traumatyczne. Ojciec nie jest alkoholikiem, wszystko robi na trzeźwo.
Przykro mi z powodu Twojej mamy.
Dzięki za słowa wsparcia również życzę wszystkiego dobrego
Jak pisałem sprawa jest w prokuraturze i procesy ciągną się strasznie. Niebieska karta jest założona tylko nic z