#zabka #pasta #heheszki
Praca w "Żabce" to jest niezłe studium życia i ludzkich przypadków. Jest kiedy studiować, bo jako właściciel #!$%@? z reguły sam na okrągło . Takie kokosy, że ciężko się jeszcze tym z kimś dzielić. Świątek, piątek i niedziela jesteś w tym #!$%@? sklepie. Z racji, że to jeden z dłużej otwartych punktów z alkoholem, to przewija się tu cały lokalny element. Z dnia na dzień, sprzedając kolejne Żubry i
Praca w "Żabce" to jest niezłe studium życia i ludzkich przypadków. Jest kiedy studiować, bo jako właściciel #!$%@? z reguły sam na okrągło . Takie kokosy, że ciężko się jeszcze tym z kimś dzielić. Świątek, piątek i niedziela jesteś w tym #!$%@? sklepie. Z racji, że to jeden z dłużej otwartych punktów z alkoholem, to przewija się tu cały lokalny element. Z dnia na dzień, sprzedając kolejne Żubry i
- atomic77
- konto usunięte
- zastanow_sie
- Zurro_
- Dick_Wilden
- +7 innych
Byli wczoraj ci mali poganie. W maskach z Aliexpres, w szmatach poplamionych czerowną farbą. Ten najbiedniejszy #!$%@?ł dynię na łeb. Nie szkodzi. Wszystko w trendzie.
-Cukierek albo psikus!
Teraz to precyzują, bo w zeszłym roku jeden powiedział, że coś słodkiego albo psikus i dostał kilogram białego kryształu "Słodka łyżeczka" z Biedry.
-Cukierki? Pewnie! Częstujcie się!
Wyciągam z rękawa przygotowany woreczek baryłek Mieszko.
-No
źródło: comment_Y47KD7IGnWMjSHz1TDVvlA3VRBDkatkv.jpg
Pobierz