Mirki, pytanie Monitor przestał mi działać. Tzn, przez długi czas monitor "piszczał" jak mrugała dioda. Po uruchomieniu kompa przestało migać, przestała się kontrolka świecić i nie było z nim kontaktu. Po wyłączeniu go z zasilania i podłączeniu spowrotem działał normalnie (do następnego wyłączenia kompa). Wczoraj klęknął całkiem. Po podłączeniu zasilania dioda czerwona zapala się i powoli gaśnie. Rozkręciłem go żeby zerknąć na płytkę co mogło się stać. Pierwsze co rzuciło mi się
@PochinkiParty: jak chłopu nic nie do głowy nie przychodziło, to powinien powiedzieć "dobra nie mam czasu, bo ktoś przyszedł. Elo" i się rozłączyć. A ten się rozbeczał