@trozek: Jak Pan odniesie się do badań naukowych stwierdzających większą odporność ozdrowieńców na kolejne mutacje, niż osób zaszczepionych. Pragnę przypomnieć o różnicy w odporności pomiędzy ozdowiencami a osobami zaszczepionym. Dlatego osocze pobierane stricte od osób, które naturalnie przechorowaly jest używane jako lek w ciężkich przypadkach. Osocze osób tylko zaszczepionych jest w tym momencie bezużyteczne, dlatego nie jest pobierane. Obecnie firma Pfizer pracuje nad szczepionką na wariant Indyjski. Czyli szczepienie na
@Wibrujacycymbalek: Szwedzkich naukowców i Izraelskich. Jak chcesz zrozumieć dlaczego to dowiedz się dlaczego osocze pobierane jest od ozdrowieńców a nie od zaszczepionych.
@SpasticInk: Dodał bym, kwestię osocza jako naturalnego leku w cięższych przypadkach. Karygodnym też jest forma przystąpienia do szczepienia, gdzie pomija się fazę przygotowania ( wyniki badań laboratoryjnych np krwi). Szczepiąc się na WZW musiałem mieć aktualne wyniki krwi i moczu. Do tego było jeszcze badane ciśnienie, osłuchanie, na końcu wywiad. A tu cyrk bo za chwilę nawet sprzątaczka będzie mogła byle gdzie szczepić w firmie, bo trzeba zaszczepić wszystkich w
@mecenasie: Masz rację, dobrze byłoby sprawdzić stan zdrowia osób, które miały ciężki i lekki przebieg. Czy np. ciężki przebieg wiąże się z chorobami towarzyszącymi, bądź trybem życia. Jaki jest ogólnie stan zdrowia u jednych i u drugich po przejściu. Jaki jest wpływ szczepienia m RNA na receptor ACE2 a jaki po przejściu choroby naturalnie. Wiele pytań.
@kunghan: Też mam styczność z personelem medycznym i wiem, że jest grupa, która faktycznie się zaszczepiła, ale jest grupa, która wpisała się tylko do systemu. Stąd też może być 95% wynik
@mecenasie: Warte zbadania byłby wpływ wirusa czy mRNA na ACE2, bo zauważyłem w kilku przypadkach po przejściu covid wzrost ciśnienia.
Do przyszłości czy przeszłości, do czasów, w których myśl jest wolna, w których ludzie różnią się między sobą i nie żyją samotnie – do czasów, w których istnieje prawda... pozdrawiam was!