Czy ostatnimi czasy ktoś naprawdę wierzy w wymierne efekty "eksperymentów społecznych" na #tinder typu #klaudiusz?
Czytając wykop odnoszę wrażenie, ze nienawiść do kobiet odebrała incelom zdolność logicznego myślenia.
Biorąc pod lupę #projektklaudiusz - inteligenci wrzucają rozpikselowane zdjęcia modela 9/10, bez podpiętego instagrama, a potem hurr durr nawet taki nie ma par, a p0lki to hipergamiczne bestie. A no nie ma, bo trzeba mieć iq małpy, by sądzić, że ten profil jest prawdziwy.
Gwarantuję Wam, że facetów na tym poziomie atrakcyjności (ze zweryfikowanym profilem / podpiętym insta) bez większych problemów #!$%@? z dziewczynami o aparycji modelek.
Zresztą i tak jest to przypadek dość abstrakcyjny, ponieważ jest to poziom, który osiąga znacznie mniej niż 1%
Czytając wykop odnoszę wrażenie, ze nienawiść do kobiet odebrała incelom zdolność logicznego myślenia.
Biorąc pod lupę #projektklaudiusz - inteligenci wrzucają rozpikselowane zdjęcia modela 9/10, bez podpiętego instagrama, a potem hurr durr nawet taki nie ma par, a p0lki to hipergamiczne bestie. A no nie ma, bo trzeba mieć iq małpy, by sądzić, że ten profil jest prawdziwy.
Gwarantuję Wam, że facetów na tym poziomie atrakcyjności (ze zweryfikowanym profilem / podpiętym insta) bez większych problemów #!$%@? z dziewczynami o aparycji modelek.
Zresztą i tak jest to przypadek dość abstrakcyjny, ponieważ jest to poziom, który osiąga znacznie mniej niż 1%
No plz, celem tindera (jak zresztą każdej firmy) jest maksymalizacja zysku, a nie jakiś program socjalny typu "plodnajulka dla przegrywa".
Narzekanie na aplikacje czy wykupywanie bostow / plusów imo nie ma najmniejszego sensu. Nie spodobacie się nikomu przez
@Pinkyo: aha. I dziwnym trafem jakbyś zaprojektował apkę do onsów to by w 100% działała tak jak tinder, ale nieeeee .... tinder to nie onsy.