Pojechałem na tydzień do Szczecina, bo hotele były tanie. Na miejscu okazało się, że port owszem jest, ale nad rzeką Odra. Do Bałtyku trzeba jeszcze dojechać jakieś 50km ( ͡°ʖ̯͡°) #wtf #bekazpodludzi #bekazemnie #szczecin
Polska reprezentacja to bezdenna studnia, w którą wlewamy miliony złotych bez żadnych widocznych rezultatów. Co z tego, że co jakiś czas mamy przebłyski talentu, skoro większość czasu drużyna gra jak zbieranina przypadkowych osób z ulicy? Inwestujemy w nich ogromne środki, a w zamian otrzymujemy tylko rozczarowanie i wstyd na arenie międzynarodowej. Może nadszedł czas, aby przestać finansować ten wiecznie nieudany projekt i przeznaczyć te pieniądze na bardziej potrzebne dziedziny, które faktycznie przyniosą
@OttoIrving: nie inwestujemy przesadznie dużo w piłkę nożną, PZPN jest jednym z nielicznych związków sportowych który jest w stanie sam się finansować. Dofinansowania idą na juniorów i są groszami w skali całego budżetu
Ostatnio spędzam coraz mniej czasu na Wykopie i serio zastanawiam się, co się z tym miejscem stało. Pamiętam, jak parę lat temu można było tu znaleźć ciekawe dyskusje, inspirujące artykuły i naprawdę wartościowe znaleziska. A teraz? Kiedy przeglądam główną, to mam wrażenie, że to jeden wielki śmietnik!
1. Trolle i Hejterzy Serio, czy nie da się już prowadzić normalnej dyskusji? Gdzie nie spojrzę, tam wojny trolli i hejterów. Ludzie wyzywają się od najgorszych, nawet nie próbując argumentować swojego zdania. Czy naprawdę każdy temat musi kończyć się w ten sposób?
@OttoIrving Co rok jest coraz gorzej. Ludzie którzy wrzucali wartosciowe tresci juz nie siedza na wykopie, natomiast wykop zalewa fala lewackich spamerów ktorzy wrzucaja ciagle swój tandetny spam
#telefony z Androidem - no, proszę, niech mi ktoś wyjaśni, jak to możliwe, że coś tak powszechnego może być tak irytujące! Zacznijmy od samego systemu operacyjnego. Android to po prostu zbieranina aplikacji, ustawień i aktualizacji, które nigdy nie działają tak, jak powinny. Co z tego, że mam najnowszą wersję Androida, skoro producent mojego telefonu zdecydował, że nie dostanę żadnych nowych aktualizacji? A jeśli już dostanę, to mój telefon zaczyna działać wolniej niż kiedykolwiek wcześniej!
Wydajność? Haha, dobry żart. Każda aplikacja, którą zainstaluję, ma swój własny pomysł na to, jak zarządzać pamięcią RAM, co oznacza, że telefon działa jakby był zrobiony z mułu i wodorostów. I te wszechobecne reklamy! Każda darmowa aplikacja to istne pole minowe reklam, które pojawiają się w najmniej odpowiednich momentach.
O zabezpieczeniach już nawet nie wspomnę. #android to prawdziwy raj dla hakerów i twórców złośliwego oprogramowania. Każdego dnia słychać o nowym ataku, nowej luce w zabezpieczeniach, której Google nie załatało od kilku lat. Czujesz się bezpieczny? Nie, bardziej jak chodzący cel dla cyberprzestępców.
Nie ma co się oszukiwać – dzieci często potrafią być hałaśliwe, niegrzeczne i kompletnie ignorować zasady. Ale to, co mnie doprowadza do szału, to podejście niektórych rodziców, którzy myślą, że cały świat powinien tańczyć wokół ich bombelka. Przykład? Dzieciak biega po restauracji, wrzeszczy, rzuca jedzeniem, a rodzice? Zero reakcji! Kelnerzy i inni goście muszą cierpliwie znosić to pandemonium, bo przecież to tylko dziecko. Serio?
Następna sytuacja – komunikacja miejska. Wsiadam do autobusu po długim dniu w pracy, marzę o chwili spokoju. Ale nie, bo bombelki muszą krzyczeć, skakać po siedzeniach, a rodzice znowu nic. I jak tu nie zwariować? Najgorzej, jak rodzic jeszcze patrzy na ciebie z wyższością, jakbyś był potworem, bo śmiesz się krzywić.
A teraz plac zabaw. Bombelki mogą wszystko – przepychać inne dzieci, zabierać zabawki, a co robi rodzic? „To tylko dziecko, musi się wyżyć!” A jak ktoś zwróci uwagę? O nie, wtedy rodzic oburzony na cały świat, jak można było zwrócić uwagę ich perfekcyjnemu bombelkowi.