@simsyletlansmisja: To jest tzw. pseudointelektualizm. Używa "mądrych" słów, żeby ukryć swoje braki w wykształceniu i ukazać swoje poglądy jako prawdziwe. Tak na prawdę to tylko kolejny troll sekciarz
@Xvenowski: O tak, robienie tych obrazków to jest jedyne co potrafisz. Szkoda, że większości są nieprawdziwe. A czy ktoś kto się dobrze uczy nie może być patusem? Bycie patusem to nie wiedza, ale zachowanie
@Xvenowski: Czyli twierdzisz, że ten tag nie wpływa na Ciebie negatywnie? Ten jad obecny tutaj? To licytowanie się kto ma gorzej? To obrażanie wszystkich innych grup społecznych niż ta? Tak, to na pewno nie ma żadnego wpływu na zdrowie psychiczne
@Xvenowski: Jak już wspominałem trzeba obracać się wśród normików, a nie patusów. Wtedy jadu nie ma (no chyba, że jakoś się zasłuży na to np. robi za konfidenta w pracy). Nigdy nie słyszałem poza wykopem żadnych licytacji kto ma gorzej. Zazwyczaj jak ktoś się zwierzy z jakiegoś problemu to ktoś poda pomocną dłoń (stąd też odruch pomocy normików na tym tagu). Obrażanie innych grup społecznych jest tylko wtedy jak któraś
@Poliorketes: Przescrolluj mój profil niżej. Wcześniej na serio próbowałem pomóc. Nawet jednemu mirkowi ułożyłem plan na poprawę zarobków (emigracja), ale ten mnie opluł i zwyzywał. Po kilku takich incydentach nie wytrzymałem i stwierdziłem, że muszę podjąć ich styl wypowiedzi, żeby w ogóle zostać zauważonym. (i też bez przesady z tymi 20 postami. Maks 2 dziennie)
@Xvenowski: Nie, ludzie z mózgiem nie podążają za patusem, tylko go ignorują, traktują jak okaz w zoo.
Trzeba wiedzieć komu się zwierzasz. Współpracownik, z którym rywalizujesz o awans nie jest dobrym pomysłem. Taki rzeczywiście może wykorzystać chwilę słabości. Pisząc to miałem na myśli przyjaciela normika.
Co innego iść na policję po pobiciu (wtedy to jest słuszne) niż kablować szefowi, że ktoś się spóźnił 5 minut do pracy, bo miał problem z dzieckiem
@Xvenowski: I tak mogłoby się koło zamknąć, ale coś jest nie tak. Czasem pojawiają się na tagu normiki, które chcą pomóc, czyli was nie nienawidzą. I co wtedy? I tak ich opluwacie jadem. To wskazuje wyraźnie hipokryzję przegrywa, który płacze, że normiki go nienawidzą, ale odrzuca przejawy przyjazności.
Czyli to nie był przyjaciel, tylko zadufany w sobie dupek
Czyli próbujesz mi wmówić, że jak pojawia się patus, który zaczepia jakiegoś