Zasiałem tydzień temu trawę na 140m2, bo za kilka dni wyjeżdżam do pracy. Do tej pory trawa nie wzeszła, nasiona jak leżały tak leżą, a dziś...spadł śnieg.
I teraz moje pytanie. Czy jest sens nadal podlewać ogródek i prosić o to samo żonę po moim wyjeździe czy trawa już nie wyrośnie i lepiej odpuścić i zasiać ponownie ogródek po powrocie (ostatni tydzień maja)?
@Niedzwiedz91M: spokojnie, podlewaj dalej, pilnuj, żeby gleba była wilgotna. Temperatura gleby w której kiełkują nasiona to ok 10 stopni. Noce są jeszcze zimne, więc staraj się jej nie podlewać pod wieczór, jeśli będą zapowiadane przymrozki. Nasiona życicy kiełkują po 7 dniach, kostrzewy po 14, a wiechlina nawet 3 tygodnie. Wszystko się wydłuża że względu na pogodę. Jeśli kupiłeś Substral trawa samo zagęszczająca to jest w składzie życica rpr od Barenbruga, ona
@Niedzwiedz91M: to zycice, które są w składzie tej mieszanki słabo znoszą suszę akurat. Kostrzew i wiechliny jest tam mało, bo to mieszanka regeneracyjna, która w zamyśle ma dać szybki efekt. Ale bez podlewania, szczególnie gdy zrobi się gorąco żadna trawa niestety nie obstoi.
Zasiałem tydzień temu trawę na 140m2, bo za kilka dni wyjeżdżam do pracy.
Do tej pory trawa nie wzeszła, nasiona jak leżały tak leżą, a dziś...spadł śnieg.
I teraz moje pytanie. Czy jest sens nadal podlewać ogródek i prosić o to samo żonę po moim wyjeździe czy trawa już nie wyrośnie i lepiej odpuścić i zasiać ponownie ogródek po powrocie (ostatni tydzień maja)?
Dosiewałem na niż istniejący trawnik ale z
Jeśli kupiłeś Substral trawa samo zagęszczająca to jest w składzie życica rpr od Barenbruga, ona