Pięknie zaczyna się nam Nowy Rok. Tak się złożyło, że spadł dziś pierwszy śnieg w Warszawie w tym roku. Zarazem miałem dziś wolne od pracy. Czekałem od października na ten dzień, by mieć wolne i by spadł śnieg. Dlaczego czekałem? By pojechać na jedno z warszawskich osiedli by zobaczyć je w świeżutkiej warstwie śniegu. Mowa o osiedlu Jazdów i Przyjaźń. Niby całe dzieciństwo spędziłem tuż obok jednego z tych osiedli, ale w pamięci nie utkwiło mi w śnieżnobiałej szacie.
Jest to niezwykłe, że w tak dużym mieście są takie urokliwe miejsca jak to, wyjęte niczym z podlaskiej wioski.
Jednocześnie wraz z Nowym Rokiem stwierdziłem, ze warto byłoby reaktywować #gangkulturalnejwarszawy. Myślę nad organizacją spaceru podobnego do zeszłorocznego tyle, ze właśnie po drewnianej warszawie. W zasadzie mamy w warszawie trzy takie konkretne osiedle praktycznie tylko drewniane. Są też w okolicy Warszawy (choć dalej na jej terenie) budynki zwane świdermajerami. Warto też je odwiedzić, póki jeszcze nie spłonęły.
Jest to niezwykłe, że w tak dużym mieście są takie urokliwe miejsca jak to, wyjęte niczym z podlaskiej wioski.
Jednocześnie wraz z Nowym Rokiem stwierdziłem, ze warto byłoby reaktywować #gangkulturalnejwarszawy. Myślę nad organizacją spaceru podobnego do zeszłorocznego tyle, ze właśnie po drewnianej warszawie. W zasadzie mamy w warszawie trzy takie konkretne osiedle praktycznie tylko drewniane. Są też w okolicy Warszawy (choć dalej na jej terenie) budynki zwane świdermajerami. Warto też je odwiedzić, póki jeszcze nie spłonęły.
W najbliższą sobotę organizuję spacer krajoznawczo-przygodowy po osiedlu Jazdów. Jest to dość malownicze osiedle drewnianych domków w samym sercu Warszawy. Sądzę, że wiele osób nawet nie wie gdzie to jest, albo coś słyszało ale tak nie do końca widziało :)
Więc z miłą chęcią zapraszam na spacer. Po spacerze proponuje luźne spotkanie przy herbacie, mleku albo piwie. Co kto woli.
Uda się także dzięki @OtwartyJazdow zobaczyć wnętrza kilku domków i poczuć jak to miejsce wyglądało niegdyś w momencie kiedy praktycznie całe było zamieszkane. Co ciekawe kilka rodzin jeszcze tam mieszka, może uda nam się także z kimś porozmawiać