O czymkolwiek Michniewicz by nie rozmawiał w ramach tych 711 telefonów z Fryzjerem, to nie został obciążony żadnymi zarzutami. Czy to znaczy, że nie ma nic na sumieniu? Po materiale dowodowym można domniemywać, że zapewne nie. Linię obrony też ma dość pokrętną i nietrudno odnieść wrażenia, że za wszelką cenę unika obciążenia siebie lub kogoś innego.
Ale co teraz ten Czesiu ma zrobić? Wyspowiadać się publicznie, skończyć karierę i zamiatać ulice? Zabić
Ale co teraz ten Czesiu ma zrobić? Wyspowiadać się publicznie, skończyć karierę i zamiatać ulice? Zabić
@francuskie może pomożecie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#citroen #motoryzacja