@Ntg_Ftw: Nie znam się na elektrykach. Oceniam to co widzę, czyli 10 letni przestarzaly full o małym skoku na kiedyś drogich a dziś trudno dostępnych częściach za 3k. Potencjalna skarbonka która nigdy się nie odwdzięczy.
Co w przypadku roweru, który ma dożywotnią gwarancję na ramę?
@MisterDI: Taka gwarancja nie znaczy że coś się nie połamie, tylko że gdy już to zrobi to dostaniesz nowe. Producent wlicza to w koszta (i odlicza od kosztów marketingu, "trek mi dał nowy rower po 20 latach" ładnie się viraluje na fejsie). Oczywiście też każdy ogranicza ryzyko jak tylko może. Po pierwsze taka gwarancja dotyczy tylko pierwszego właściciela, jeżeli faktycznie
@Ntg_Ftw: ulsonix, mniejsze wydaja sie bardzo spoko i opcje odgazowania oraz pulsacyjne mycie beda bardzo spoko ale myjka to tylko taki dodatek, chyba ze januszex to podstawa ;)