Zobaczyłem oto Hondzinę z linku zapostowanego przez #zlomnik no i chyba się zakochałem. Patent polega na tym, iż nie posiadam tych 15 kafli, ale już widzę jak jeżdżę 5 razy w tygodni 10km do roboty tymże czterdziestoletnim wehikułem. Pożyczka w moim banku jest na RRSO ~11,5% do wzięcia od ręki na ok. 2-3 lata, zarabiam 4k na łapę. #!$%@?ło mnie do reszty z biedy czy warto spełnić marzenie o fajnym
@bylem_zielonko dobra śmieję się z ciebie zamiast wytłumaczyć, nie każdy musi się znać. Ukraina nie odzyska zagrabionych ziem a każdy miesiąc dłużej powoduje ogromne dla nich straty. Wiele krajów już nie chce jej wspierać, szczególnie po tym jak stała się roszczeniowa. Onuce zaś tylko zyskują i zawierają nowe umowy z Chinami. Dokładnie jak powiedział Trump, że Ameryka ma na głowie ważniejsze rzeczy bo Chiny ich dosłownie miażdżą w rozwoju gospodarczym i
#przegryw Nie ma nic lepszego, niż zmrożona Cola Zero. Parę butelek zawsze się u mnie chłodzi, ten strzał ultra zimnej substancji po gardle cenię sobie bardziej niż piwo
U kiszonkowca pojawił się drugi gniot tego dnia. Mówi tam że odwiedził ich wujek Adam:) Musiała być dobra orgia pijacka bo spuchlak wygląda jak wygląda:) Prezesik na wkupne przywiózł pizze petem paloną. #raportzpanstwasrodka
Oglądam sobie dokumenty o wojnie na Ukrainie. Przerażające są te filmiki z pierwszego dnia jak ci ludzie uciekają ze stolicy. Aż mi się zapłakało i musiałem zrobić przerwę na cygarete. Wojna to najgorsze co może być. Przykro mi, że Ukraińcy są dla nas tacy niedobrzy po dwóch latach. To wszystko jest takie dziwne. Jakby wojna prała mózgi i powodowała nienawiść do wszystkich. A może to taka reakcja bezsilności nie wiem. Trudno sobie
Wstaję między 12 a 15, robię śniadanie, włączam serial, jem. Jak zjem idę na basen do ogrodu, kładę się na leżak ale po pół godzinie mi się nudzi. Idę więc na drzemkę. Godzinkę dwie. Wstaję, robię obiad. Włączam serial i jem. Jak zjem idę na krótki spacer bo to też nudne. W czasie spaceru kupuję owoce od miłej pani na straganie. Wracam robię kawę, włączam serial. Jem ciastko i owoce. Mija godzinka. Idę na taras i patrzę w dal, myślę po co żyć.
Mam miliony pomysłów ale nie mam siły się za nie zabrać. Nie rozumiem tego. Kiedy coś mi przychodzi do głowy to jest euforia, zapisuję co i jak ale potem nie mam ochoty nic zaczynać. Zmuszam się ale to nic nie daje.
@darktemplar co jest super w takim życiu? To ja bym musiał powiedzieć że żyję w bajce. Może dla kogoś by to była bajka. Dla mnie to wegetacja tylko w lepszych warunkach.
Supermocarstwo musi się żywić tym, co czasem spadnie z pańskiego stołu. Albo tym, co zdoła ukraść.
źródło: chip
Pobierz