Jeden z najbardziej zapamiętanych przeze mnie momentów dzieciństwa to jak dostałem łyżworolki na urodziny, i się z nich bardzo cieszyłem bo były fajne, ale nie potrafiłem na nich jeździć. Więc matka wygoniła ojca sprzed telewizora, żeby ze mną poszedł, zabrał mnie na jakiś tam plac. Tam zaczynałem powoli w nich chodzić i trzymałem się siatki, ale spojrzałem na ojca który nie był zainteresowany, wyglądał na #!$%@? bo musiał wstać sprzed TV, wtedy