Nie wiem co się ze mną dzieję, jakoś uleciała ze mnie radość z życia, zupełnie nic mnie nie cieszy i jedyne co bym robił to siedział w pracy bo tylko tam czuję się w miarę spełniony. Nie narzekam na swój komfort życia bo w większości mam to czego pragnę, mam różowego paska i wiedzie nam się dobrze ale od jakiegoś pół roku nie chce mi się nigdzie wychodzić, a jak jestem w
@Mzil: ukrywanie nie jest dobrym pomysłem... Wszystko w człowieku w końcu narasta do tego stopnia ,że będzie musiało mieć to jakieś ujście... Gorzej gdy pewnego razu ukrywanie uczuć i narastająca frustracja przerodzi się w złość...
Polecam jednak rozmowę...
Może to zwykłe wypalenie a może początki depresji... Ciężko stwierdzić... Ale wiem na pewno ,że milczenie nie pomaga.
Tak bywa... Człowiek po pewnym czasie gdy ma już "wszystko" przestaje odczuwać jakąkolwiek satysfakcje... Potrzeba nowych bodźców... Człowiek jest dziwnie skonstruowany.
18+
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
@przegryw_muszek: próbowałeś szukać stacjonarnie w sklepach bądź hurtowniach fryzjerskich? W magazynach rzeczywiście są w tej chwili braki. Zostaje szukać tylko w stacjonarnych sklepach.
Może to i prawda, że Pan Bóg stworzył człowieka, ale jeżeli tak, to na pewno nasrał mu przy tym do głowy, bo patrząc na siebie i na bliźnich, już innego wytłumaczenia tej agresywnej głupoty nie widzę
Sławomir Mrożek - Listy 1956-1978
Tyle mam do przekazania wszystkim inteligentnym inaczej... Pozdrawiam środkowym palcem.
Ehhh, już sobie przypomnialam czemu na tak długo to rzuciłam... Nie przemyślałam wzoru z internetów i moje krosno okazało się za krótkie, a jak wymyśliłam jak to skrócić to się okazało, że i tak za wysoko zaczęłam ;;; dwa dni roboty w dupę
nawet nie wiem czy to się na zakładkę do książki nada #gownowpis #olzigla #diy
Pamięci tych którzy tę święta muszą spędzać #!$%@?ąc się z wiecznie pijanym ojcem lub w ogóle go nie mają, tych którzy cierpią głód i niedostatek, tych całkiem samotnych i tych co zmagają się z chorobami. #przegryw
@volodia: Całe moje dzieciństwo tak wyglądało... Dziś zostały już tylko skutki uboczne tego życia... Choroby ... Ale duszy. Co można w takiej sytuacji rzec? Rozumiem. Przykro mi. Trzymaj się.