Wyobraźcie sobie kłócicie się ze swoją dziewczyną chlopakiem, się przeklnie itp..
W pewnym momencie pyta się jedno drugiego "zależy ci na nas?" tak po prostu. A on/ona odpowiada nie wiem nic nie czuje, jest mi to obojetne, wiec chyba nie. Odpowiadacie chcesz żebym się wyprowadziła wyprowadził? Nie wiem jak chcesz to ok...
Kłotnia o nic poważnego, nikt nikogo nie zdradził, nikt nikogo nie zwyzywal niewiadomo jak.
Najgorsze jest to, że takie sytuacje
W pewnym momencie pyta się jedno drugiego "zależy ci na nas?" tak po prostu. A on/ona odpowiada nie wiem nic nie czuje, jest mi to obojetne, wiec chyba nie. Odpowiadacie chcesz żebym się wyprowadziła wyprowadził? Nie wiem jak chcesz to ok...
Kłotnia o nic poważnego, nikt nikogo nie zdradził, nikt nikogo nie zwyzywal niewiadomo jak.
Najgorsze jest to, że takie sytuacje
I co myslicie o takim pomyśle
#psychologia #lekarz