Moim zdaniem wszystko zależy od dyspozycji Del Boya, jeżeli wyjdzie do Szpili jak do pierwszej walki z Whytem, to będzie ciężkie KO na Arturze. Ale znamy Chisore i nie od dziś wiadomo, że jego forma jest w kratkę.
Ja tam mam nadzieje, że Fury pokaże dobry boks i wypyka Dzikusa (chociaż szanse na to są chyba niewielkie). Wywiadów z Wilderem nie da się słuchać, gada jakby był na ambonie. No i jak Wilder wygra to jest szansa, że wrócą Wawrzyki, Arreole, może nawet Szpilka dostanie kolejną szansę?
Wilder vs Ortiz
#boks