Jestem dwa tygodnie na urlopie, zostal jeszcze tydzien. W czwartek zapoznalem pewna dziewczyne, w sobote juz spalismy ze soba. Tak wyszlo, nikt z nas tego nie planowal.
mam tyko nadzieję że nie urodziła kolejnego przegrywa.
@faceofsorrow: To już zależy od starego, jeśli jest ogarnięty i nie będzie dzieciaka olewał, to jest przed małym nadzieja. Mało kto rodzi się przegrywem (wyłączając jakieś naprawdę dyskwalifikujące przypadłości genetyczne, wyjątkową szpetotę, upośledzenie umysłowe i fizyczne etc.), nim się człowiek staje w trakcie socjalizacji pierwotnej. Potem musi to już sam odkręcać i nie ma wówczas wielkich szans na sukces.
Na miejscu Brosza i piłkarzy Górnika zastosował bym wczorajszą taktykę polityków partii rządzącej i udawał, że wszystko jest w porządku ( ͡°͜ʖ͡°) #mecz #ekstraklasa
@Asterling Jestem bardzo skupiony na swojej edukacji, głównie przedmiotach ścisłych i można powiedzieć że one stanowią moje hobby. Mimo to czuję wyraźny brak czegoś.
@LichoToWie wy niebiescy to chyba macie faktycznie w genach, że musicie być w związku. A jak nie jesteście to zaczynacie wariować. ( ͡°ʖ̯͡°) Różowe nie odczuwają tego w takim stopniu. Znam różowe co specjalnie nie chcą żadnych związków bo to jest zwyczajnie męczące. Może po prostu za wcześnie dla Ciebie daj sobie czas, a jakaś różowa się znajdzie.
@AurenaZPolski jeżeli ktoś ma problem to niech idzie od razu do psychiatry po tabsy. Byłem u psychologa-kobiety, strata hajsu. Za pieniądze z jednej wizyty możesz miło spędzić czas, pójść na koncert, kupić sobie jakąś gierkę, ubranie lub coś jeszcze innego. Na pewno to bardziej poprawi ci humor niż wydanie hajsu na godzinę gadki, która nie sprawi że będziesz bliżej rozwiązania swoich problemów.
@jutokintumi: ale pitolisz głupoty. Nie rób ludziom krzywdy szerzeniem bzdur. Psychoterapia to proces, zazwyczaj trwa odkręcanie problemu tyle czasu ile nakrecanie, na pewno nie jedną wizytę. Nie idzie się tam żeby poprawić sobie humor. Najnowsze badania pokazują że psychoterapia wplywa na biochemię mózgu.
Jestem dwa tygodnie na urlopie, zostal jeszcze tydzien. W czwartek zapoznalem pewna dziewczyne, w sobote juz spalismy ze soba. Tak wyszlo, nikt z nas tego nie planowal.
Mialem sie nie zakochac, ona
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora